Michał Szułdrzyński: Dlaczego Zuckerberg woli się dogadać niż walczyć z Trumpem

Założyciel Facebooka Mark Zuckerberg idzie w ślady Elona Muska i zmienia zasady moderacji treści, a tym samym reguły gry na platformach społecznościowych. To oddanie władzy użytkownikom i tryumf wolności słowa czy ukłon w stronę alt-prawicy i dominacji Donalda Trumpa?

Publikacja: 08.01.2025 15:57

Mark Zuckerberg

Mark Zuckerberg

Foto: AFP

Ogłoszenie przez Marka Zuckerberga nowych zasad moderacji treści na Facebooku ma oczywisty kontekst polityczny. Założyciel FB bowiem zapowiedział likwidację mechanizmów, które już jakiś czas temu stały się głównym wrogiem dla alt-prawicy – nie tylko amerykańskiej. Dla niej, podobnie jak dla samego Trumpa, moderacja i fact-checking są narzędziem cenzury. Zresztą sam Zuckerberg, ogłaszając zmiany, uznał, że moderacja stała się jej elementem i czas przywrócić na FB wolność słowa. Tyle tylko, że bardzo specyficznie rozumianą.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina musi być ważniejsza od wyborów
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Europa obnażona. Co pokazuje święte oburzenie po wystąpieniu J.D. Vance’a?
Opinie polityczno - społeczne
Marek Budzisz: Nie przyłączajmy się do oburzenia na Donalda Trumpa, ale zaproponujmy mu partnerstwo
Opinie polityczno - społeczne
Ambasador Palestyny w Polsce: Moment przełomowy w kształtowaniu globalnego systemu
Opinie polityczno - społeczne
Michał Płociński: Pakt migracyjny będzie ciążyć Rafałowi Trzaskowskiemu