Aktualizacja: 18.11.2024 08:27 Publikacja: 28.01.2023 17:07
Foto: PAP/EPA
Okazało się, że Czesi nie dali się zwieść pacyfistycznej retoryce Babiša, miliardera i jeszcze niewiele ponad rok temu premiera. Sam przyznał zresztą w ostatniej chwili przed drugą turą wyborów (odbyła się w piątek i sobotę), że najbardziej z kampanii żałuje, że dał się wciągnąć w rozważania o wysyłaniu „dzieci Czechów i Czeszek” na wojnę.
Zarzucał Pavlovi, że on jako prezydent wciągnie Czechy w wojnę, ale długo miał na myśli tę w Ukrainie. Przyciśnięty przez dziennikarza w czasie debaty telewizyjnej w ostatnią niedzielę przyznał, że nie zgodziłby się na wysłanie czeskich wojsk także do obrony sojuszników z NATO, Polski czy któregoś z państw bałtyckich, jeżeli Rosja by je zaatakowała.
Kilka lat temu, jeszcze przed rosyjską inwazją na Ukrainę, ale już po brexicie i pierwszej prezydenturze Trumpa, niemałą popularność zdobyło angielskie pojęcie „Westlessness”, które w 2020 roku stało się mottem prestiżowej międzynarodowej konferencji bezpieczeństwa organizowanej co roku w Monachium.
Donald Tusk dołącza do Bluesky, szukając alternatywy dla Twittera, który po przejęciu przez Elona Muska stał się narzędziem propagandy i dezinformacji. Czy ucieczka od problemów algorytmicznych i manipulacji jest w świecie cyfrowym w ogóle możliwa?
Polska się zmieniła, ale czy my sami to widzimy? Jeśli spojrzymy na kraj oczami bohaterów filmu „Prawdziwy ból” Jesse’ego Eisenberga, okaże się, że Polska zachwyca. Może czas więc pożegnać się z kompleksami?
W obliczu zagrożeń geopolitycznych chrześcijanie powinni sprzeciwiać się zagrożeniom godności ludzkiej i powinni pozostać zaangażowani w walce o dobro wspólne – deklaruje Inicjatywa Chrześcijan dla Europy.
Mieszkańcy Europy z jednej strony nadal wierzą, że transformacja energetyczna zabezpieczy dobrobyt następnych pokoleń. Z drugiej jednak strony obawiają się, że koszty ochrony klimatu dotkną ich finansowo. Z badania klimatycznego zleconego przez Fundację E.ON wynika, że Europejczycy popierają transformację, ale oczekują od rządów swoich państw konkretnego planu i większego zdecydowania w działaniu.
Nieprzewidywalność Trumpa jest moim zdaniem szansą. Europa musi być gotowa na wzmocnienie swojej pozycji jako równorzędnego partnera USA. To ostatni moment, by udowodnić, że Unia może wziąć odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo i przyszłość w globalnym porządku.
Republika Czeska znalazła poza Unią Europejską źródła gotowe dostarczyć szybko 800 tys. pocisków artyleryjskich do Kijowa. Praga forsuje sfinansowanie zakupu wspólnie z partnerami z USA, Niemiec, Szwecji i innych krajów.
Zaskakuje zdziwienie tym, że Ameryka w czasie swojej kampanii wyborczej już niekoniecznie będzie wydawała grube miliardy na wojnę w Ukrainie.
Prezydent Czech, Petr Pavel, w rozmowie ze Sky News przekonuje, że Ukraina musi wykorzystać "okno możliwości" w tym roku i odbić tak dużo swojego terytorium, ile będzie w stanie, bo w przyszłym roku będzie trudniej rozpoczynać nowe ofensywy, a sojusznicy Ukrainy zaczną odczuwać "zmęczenie wojną".
Prezydent Czech Petr Pavel, który kilka dni temu apelował o uważne monitorowanie Rosjan za granicą, złagodził swoją wypowiedź, stwierdzając, że miał na myśli społeczności Rosjan, a nie każdego obywatela Federacji Rosyjskiej.
W rozmowie z Radio Free Europe czeski prezydent powiedział, że choć współczuje żyjącym poza ojczyzną Rosjanom, którzy nie popierają wojny na Ukrainie, uważa, że powinni oni być "monitorowani znacznie uważniej niż w przeszłości". - Takie są koszty wojny - powiedział Pavel.
Prezydent Republiki Czeskiej Petr Pavel zaprosił do swojej rezydencji na Zamku na Hradczanach młodą Ukrainkę, która była obrażana przez swoich czeskich kolegów z klasy.
Powinniśmy zrobić wszystko, co jest w naszej mocy, aby zachęcić Ukraińców i wesprzeć ich w osiągnięciu sukcesu. Ale wewnętrznie powinniśmy być również gotowi na inne ewentualności - powiedział dla brytyjskiego dziennika "The Guardian" prezydent Czech Petr Pavel.
Prezydent Czech Petr Pavel odwiedził w sobotę jednostkę szkolenia czołgistów na wschodzie Ukrainy, gdzie złożył podpis na jednym z dział samobieżnych, które jego kraj dostarcza Kijowowi.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas