Aktualizacja: 23.02.2025 15:41 Publikacja: 13.12.2022 03:00
Olaf Scholz
Foto: PAP/EPA
Wojna Rosji z Ukrainą przeorała świadomość zagrożeń. Reorientacja zachodnich polityków i społeczeństw nie jest procesem łatwym wobec utrzymywania się w świadomości wcześniejszych założeń oraz konsekwencji gospodarczych – kryzysu energetycznego, wysokiej inflacji oraz recesji, co grozi zachwianiem stabilizacji politycznej. Państwa europejskie szybko dozbrajają się i uwalniają od wcześniejszych zależności od Rosji.
Dla PiS-rządu nieakceptowane jest znaczenie Francji i Niemiec w UE, także w stosunkach transatlantyckich z USA w dziedzinie bezpieczeństwa.
W każdej szkole w gronie pedagogicznym powinno być co najmniej 35 proc. mężczyzn – apeluje Fundacja Dobre Państwo i składa w tej sprawie petycję do Senatu. Cel? Pokazać dzieciom inny punkt widzenia.
„Nie należymy do ludzi nerwowych, którzy co chwila potrzebują nowych gwarancji swego państwa” – pisał 7 grudnia 1938 roku minister spraw zagranicznych II Rzeczypospolitej Józef Beck. Pomylił się. Dziś, podobnie jak 86 lat temu, potrzebujemy gwarancji: tak dla Polski, jak i Ukrainy.
Putin nie zdobył Kijowa trzy lata temu. Ale ma pomysł na wysadzenie państwa ukraińskiego od środka. I Donald Trump mu w tym mocno pomaga.
Grypa i braki kadrowe w szkołach to mieszanka wybuchowa. Bo przy takiej skali zachorowań jak obecnie i przy takich brakach kadrowych w oświacie wystarczy, że na L4 pójdzie tylko kilka osób, a w szkole nie będzie nie tylko lekcji, ale także należytej opieki nad dzieckiem.
Jeśli dziś Polska nie przyłączy się do realnych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, za kilka lat może mieć rosyjskie wojska na swojej granicy.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Premier Węgier ogłosił, że wprowadzi zwolnienia podatkowe dla matek dwojga bądź trojga dzieci, a także limit oprocentowania kredytów mieszkaniowych. W ten sposób Viktor Orbán szykuje się na wybory parlamentarne w 2026 roku.
W sytuacji, w której Donald Trump sygnalizuje gotowość porozumienia się z Władimirem Putinem ponad głowami Ukrainy i UE, wszyscy potrzebujemy więcej Europy. Inaczej w nowym świecie, który powstaje na naszych oczach, będziemy rozgrywani.
Po raz pierwszy w niemieckich wyborach takiego samego faworyta mają USA i Rosja. Skrajnie prawicowa AfD nie zostanie jednak dopuszczona do władzy. Ale jej hasła będą wpływały na politykę nie tylko Niemiec.
Żyjąc w Arktyce, nie wolno popadać w samozadowolenie, bo taka postawa może okazać się zgubna. I tak jak należy z szacunkiem traktować przyrodę i otoczenie, tak też należy zaakceptować tymczasowość i przemijalność - mówi Kamila Oliver, która pracowała mi.in. jako nauczycielka w szkole podstawowej w Tiilerilaaq.
„Idiota” Mieczysława Wajnberga wyreżyserowany przez Krzysztofa Warlikowskiego na ostatnim festiwalu w Salzburgu otrzymał OPER! AWARD jako najlepsze przedstawienie roku.
Samorządy lokalne były i są filarem pomocy dla uchodźców z Ukrainy. Zmieniły się formy współpracy, ale część z nich prowadzona jest niezmiennie od trzech lat. Lokalna pomoc humanitarna to też wspieranie wielu miasteczek w Ukrainie.
24,6 proc. Polaków stwierdziło, że „zdecydowanie nie ufa” ruchom Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy. „Raczej nie ufa” mu w tej kwestii zaś 25,8 proc. respondentów – wynika z sondażu UCE Research dla Onetu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas