Tym razem znaczenie tego wystąpienia może być faktycznie wyjątkowe i dlatego warto będzie posłuchać, jak Ursula von der Leyen zdefiniuje najważniejsze wyzwania, przed którymi stanęła Unia.
Skutki rosyjskiej inwazji na Ukrainę i to, jak dalej potoczy się wojna na wschodzie, stanowią test dla Wspólnoty o charakterze egzystencjalnym. Mówiąc wprost, to jak ten test Unia przejdzie, może zadecydować, czy w obecnej formie będzie ona istnieć dalej, czy przejdzie całkiem do historii jako nieudana próba zbudowania zintegrowanej politycznie i gospodarczo Europy. Wobec takiej stawki warto wiedzieć, jakie strategiczne priorytety widzi przed sobą kluczowa unijna instytucja oraz jej przewodnicząca.
W ostatnich miesiącach sytuacja Unii zmieniła się diametralnie. Jeszcze rok temu pełną parą Bruksela forsowała francusko-niemiecki projekt europejskiej autonomii strategicznej. Jednak w obliczu rosyjskiego zagrożenia Stanom Zjednoczonym udało się odzyskać zasadniczo Europę jako swojego strategicznego sojusznika. Nie oznacza to wcale, jak sączy nam cały czas kremlowska propaganda, że Europa znów stała się geopolitycznym wasalem Ameryki, jak w czasach zimnej wojny. Przed Unią stoją bowiem prawdziwe geopolityczne wyzwania, które zadecydują o jej przyszłości.
Czytaj więcej
Kadencja samorządów będzie wydłużona o kilka miesięcy – mówi Adam Bielan, europoseł PiS, Partia Republikańska.
Te wyzwania to przede wszystkim obrona społecznego kontraktu europejskiego w obliczu energetycznego i gospodarczego kryzysu jako podstawowy warunek dla zachowania politycznej spójności Europy. To stworzenie szybkiej ścieżki dla integracji Ukrainy. Wypracowanie prawdziwych „kamieni milowych” jako warunków jakichkolwiek relacji między Europą i Rosją w przyszłości. To także realna obecność Unii w kluczowych miejscach świata, takich jak Afryka czy Ameryka Południowa, zdolna stawić czoła chińskiej czy rosyjskiej infiltracji gospodarczej i politycznej.