Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 27.02.2018 20:03 Publikacja: 27.02.2018 20:00
Foto: Bloomberg
Konkurencja praktycznie przestanie istnieć, bo choć tego zwykle nie wiedzą kierowcy tankujący na konkurujących ze sobą stacjach, niemal całe paliwo przez nich kupowane pochodzi z rafinerii Orlenu i Lotosu. Obecnie obie firmy konkurują ze sobą, mimo że są kontrolowane przez tego samego właściciela – Skarb Państwa. Wszelkie próby koordynacji polityki cenowej, zarówno na poziomie dostaw do hurtowni, jak i stawek detalicznych na stacjach, byłyby przecież przestępstwem. Poza tym obie spółki są notowane na warszawskiej giełdzie, konkurują ze sobą, walcząc o zwiększenie udziałów w rynku, od których zależy stopień wykorzystania mocy produkcyjnych ich rafinerii, a w efekcie wynik finansowy i kurs akcji.
Polska potrzebuje więcej beztroskiego uśmiechu, a zapewnić go powinni kandydaci.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Nawet jeśli perspektywa pokoju na Ukrainie wydaje się wciąż dość odległa, to powinniśmy zawczasu przygotować róż...
Porozumienie CDU/CSU z SPD ma przeprowadzić Niemcy przez trudny czas, przywrócić im rangę międzynarodową, pozwol...
Gdy PiS mówił o „kapitale, który ma narodowość”, liberalna opozycja milczała. Teraz to Donald Tusk ogłasza konie...
Kiedyś USA sprzedawały światu globalizację jak coca-colę: masowo i z przekonaniem. Dziś wolny handel przestaje i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas