Aktualizacja: 06.01.2020 19:23 Publikacja: 06.01.2020 19:20
Foto: Shutterstock
Długo jeszcze (a może już nigdy) nie będą mogli liczyć na powrót do dawnej „normalności”, gdy na każdą ofertę pracy spływały setki aplikacji. Na dobre też pożegnają się z atutem „taniej siły roboczej”, który do niedawna był naszą silną kartą przetargową w walce o zagraniczne zlecenia czy inwestycje.
Nic więc dziwnego, że firmy coraz częściej sięgają po pracowników z zagranicy i interesują się możliwościami automatyzacji - w opisywanym ostatnio przez „Rzeczpospolitą” badaniu MotoBarometr, co drugi z polskich zakładów motoryzacyjnych wskazał automatyzację produkcji jako jeden z najlepszych sposobów na poprawę sytuacji na rynku pracy a konkretnie na rozwiązanie problemu zbyt małej liczby kandydatów i wysokich oczekiwań płacowych pracowników. Ten widoczny już na całym świecie trend przełożył się na najnowsze prognozy Międzynarodowej Federacji Robotyki (IFR). Według niej w latach 2019 -2022 w zakładach przemysłowych na świecie pojawi się ok. dwóch milionów nowych robotów. W rezultacie w ciągu czterech lat liczba robotów przemysłowych, która na koniec 2018 r. przekraczała 2,4 miliona niemal się podwoi. Jeszcze szybciej ma rosnąć rynek robotów serwisowych- stosowanych m.in. w logistyce, ochronie, medycynie i rolnictwie, których sprzedaż wzrosła w 2018 r. o ponad 60 proc. do 271 tys. Te światowe trendy dotkną także Polskę, gdzie w 2020 r Amazon otworzy w Gliwicach nowe centrum logistyczne, w którym ma pracować ok. tysiąc osób i prawie 4 tys. robotów.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Demokracja nie jest wtedy, gdy coś nazywamy demokracją, tylko wtedy, kiedy ona naprawdę funkcjonuje.
Państwo komornikom nie pomaga, za to chętnie komplikuje wiele kwestii.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas