Aktualizacja: 08.12.2020 12:11 Publikacja: 07.12.2020 21:00
Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek
Rozdwojenie jaźni czy jednak nadzieja na porozumienie – zastanawiam się od paru dni. No bo jak nazwać sytuację, gdy z jednej strony premier zapowiada weto do siedmioletniego budżetu UE i Funduszu Odbudowy, a z drugiej jego urzędnicy snują na Wirtualnym Kongresie Przedsiębiorców Telekomunikacyjnych plany wykorzystania tych źródeł pieniędzy do dalszego rozwoju szybkiego internetu w Polsce?
Można by to uznać za brak urzędniczej synchronizacji, gdyby nie fakt, że sam rząd jest podzielony w sprawie weta. Wicepremier Jarosław Gowin mówi otwartym tekstem, że może ono Polsce zaszkodzić, i nawołuje do kompromisu. Dzisiaj w „Rzeczpospolitej" piszemy o docierających z europejskiego centrum sygnałach, że kompromis jest możliwy. Na czwartkowym szczycie może pojawić się rozwiązanie, które pozwoli premierowi Morawieckiemu wycofać zapowiedź weta i wyjść z tego z twarzą, unikając przyklejenia etykietki „miękiszona" przez antyunijnych koalicjantów z partii Zbigniewa Ziobry.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Demokracja nie jest wtedy, gdy coś nazywamy demokracją, tylko wtedy, kiedy ona naprawdę funkcjonuje.
Państwo komornikom nie pomaga, za to chętnie komplikuje wiele kwestii.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas