Suma nieodprowadzonych zobowiązań z tytułu VAT w 26 państwach UE w 2012 r. sięgnęła 177 mld euro, o 6 mld euro więcej niż w 2011 – wynika z najnowszego raportu Komisji Europejskiej opublikowanego w końcu października. Do niechlubnego wzrostu przysłużyło się m.in. znaczne powiększenie luki w VAT w Polsce. Do polskiego fiskusa nie trafiło 25 proc. zobowiązań z tytułu VAT, tj. ok. 40 mld zł.
W aż 15 z 26 analizowanych krajów UE pogorszyły się statystyki dotyczące ściągalności zobowiązań związanych z tym podatkiem – wynika z kolei z szacunków przedstawionych w raporcie autorstwa CASE – Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych. Najbardziej widoczny wzrost udziału luki w VAT nastąpił w kilku krajach Europy Środkowo-Wschodniej: w Czechach (z 17 proc. do 22 proc.), Polsce (z 19 proc. do 25 proc.) i na Słowacji (z 33 proc. do 39 proc.).
Największy problem ze ściągalnością VAT występuje w Rumunii, na Słowacji, Litwie i Łotwie. W porównaniu z tymi krajami Polska radzi sobie zdecydowanie lepiej, chociaż nadal jest wyraźnie w tyle za państwami Europy Zachodniej. Daleko nam do Holandii, Finlandii czy Luksemburga, gdzie w 2012 r. zaledwie co 20. euro nie zasiliło budżetu państwa. W rankingu 26 krajów Polska zajęła dziewiąte miejsce od końca.
Wskaźnik nadużyć
Wyniki zaprezentowane w raporcie Komisji Europejskiej nie wskazują na konkretną przyczynę problemu ani na sektor lub region, w którym zobowiązania nie są odprowadzane. Wielkość luki w VAT jest miarą skuteczności środków egzekwowania płatności podatku. A także wskaźnikiem utraty wpływów do budżetu państwa wskutek nadużyć, oszustw, ale i bankructw, upadłości finansowych, błędów w obliczeniach oraz legalnego wykorzystywania istniejących przepisów prawnych w celu unikania opodatkowania.
Choć przed kryzysem finansowym udział nieściągniętych zobowiązań w Polsce stopniowo malał, od 2007 r. luka w VAT rośnie. Jak wskazuje raport Komisji Europejskiej, w ciągu dwóch lat wzrosła z 17 proc. do 25 proc. (patrz wykres).