Do Rzecznika Praw Pacjenta zgłaszają się pacjenci i ich bliscy, którzy informują o trudnościach z dostępem do leczenia uzdrowiskowego dla osób chorujących psychicznie. Osoby chorujące np. na schizofrenię, spotykają się z odmową akceptacji przez NFZ skierowania do sanatorium. Samo skierowanie wystawia bowiem lekarz ubezpieczenia zdrowotnego (np. lekarz rodzinny), ale potem musi je zaaprobować lekarz specjalista w dziedzinie balneologii i medycyny fizykalnej lub rehabilitacji medycznej zatrudniony w wojewódzkim oddziale NFZ.
Rzecznika Praw Pacjenta informuje, że zgodnie z przepisami choroby psychiczne, w tym m.in. schizofrenia, nie są obecnie przeciwwskazaniem do skorzystania z leczenia uzdrowiskowego. Dodatkowo, pacjent nie ma obowiązku przedstawiania opinii psychiatrycznej, ponieważ w trakcie oczekiwania na termin i miejsce świadczenia stan chorego mógł ulec istotnym zmianom.
Czytaj więcej
Do rozpoczęcia turnusu w uzdrowisku nie będzie już potrzebny negatywny wynik testu na koronawirusa.
W przepisach wskazano jednak, że „stan chorobowy, w którym leczenie uzdrowiskowe lub rehabilitacja uzdrowiskowa przy wykorzystaniu naturalnych surowców leczniczych mogłyby spowodować pogorszenie stanu zdrowia pacjenta" stanowi przeciwwskazanie do leczenia w tym zakresie.
- W praktyce oznacza to, że lekarz zatrudniony w oddziale wojewódzkim NFZ, który ocenia skierowanie pacjenta, może zwrócić się do lekarza wystawiającego skierowanie o dokumentację medyczną pacjenta, jej uzupełnienie lub aktualizację. Może też zwrócić się o dodatkowe informacje o pacjencie, w tym także dotyczące przebiegu schorzeń psychicznych, ich okresów remisji i progresu, sposobu leczenia farmakologicznego oraz jego zdolności do samoobsługi, w aspekcie zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych - wskazuje Rzecznik.