Prof. Pyrć: Są osoby, które chcą, by ta pandemia trwała jeszcze długo

Wiele zaleceń Rady Medycznej było realizowanych i wdrażanych. Niestety te najważniejsze z jesieni nigdy nawet światła dziennego nie ujrzały - mówił w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem prof. Krzysztof Pyrć, były członek Rady Medycznej przy premierze, mikrobiolog i wirusolog.

Publikacja: 18.01.2022 09:47

Prof. Krzysztof Pyrć

Prof. Krzysztof Pyrć

Foto: TV.RP.PL

arb

- Nie mogę oskarżać ani premiera, ani ministra zdrowia o to, że nie mieli woli, aby wprowadzić te działania, które miały de facto ratować życie jesienią. Tutaj wola zarówno ze strony ministra, jak i premiera była, natomiast nie przekuło się to w żaden sposób na działanie - mówił prof. Pyrć.

Wirusolog zapewnił, że nie czuł się - jako członek Rady Medycznej - "listkiem figowym". - My funkcjonowaliśmy jako rada doradcza i staraliśmy się te rady dawać, dopóki to było słuchane. Dopóki mieliśmy możliwość artykulacji, czuliśmy, że warto. Kiedy przestało być słuchane, to troszkę ta energia z nas uszła, a kiedy straciliśmy możliwość wypowiadania się, uznaliśmy, że to nie ma sensu - stwierdził.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Ochrona zdrowia
Izabela Leszczyna: w szpitalu najdroższe jest puste łóżko. A na niektórych oddziałach hula wiatr
Ochrona zdrowia
Pacjenci kardiologiczni dostaną elektroniczną kartę. Rząd przyjął projekt
Ochrona zdrowia
Szpitale dostaną pieniądze. Znak zapytania przy świadczeniach limitowanych
Ochrona zdrowia
NIK: Nawet 452 proc. dysproporcji w dostępie do onkologów między regionami
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Ochrona zdrowia
Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej: Chcemy leczyć ludzi, nie papiery