Lekarze kontra Arłukowicz

Ministerstwo Zdrowia chce do końca roku przeszkolić ?z onkologii 3 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Medycy zapowiadają bojkot kursów, które musieliby odbyć w wolnym czasie.

Publikacja: 24.09.2014 02:00

Bartosz Arłukowicz

Bartosz Arłukowicz

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Przetarg na warsztaty z onkologii dla lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) ministerstwo opublikowało w pierwszej połowie września. Na oferty czeka do 13 października, a zwycięzcę wyłoni tydzień później. Szkolenia zaczną się z marszu, bo jeszcze do końca roku mają objąć 3 tys. lekarzy, a w 2015 r. kolejne 7 tys. Ma ich przygotować do styczniowego wdrożenia pakietu kolejkowego, który zniesie limity w leczeniu nowotworów i skróci kolejki.

Ale lekarze już dziś zapowiadają bojkot szkoleń. Fora portali specjalistycznych pękają od krytyki – jak napisano w ogłoszeniu – „wyostrzania czujności onkologicznej".

Powodów jest kilka. Przede wszystkim lekarze twierdzą, że nie mają czasu na dodatkowe szkolenia.

– Wielu z nas trudno będzie znaleźć na nie czas, bo w soboty większość uczestniczy w kursach i konferencjach – tłumaczy dr Artur Jakubiak z Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce. Jego zdaniem zakres szkoleń nie jest wciąż sprecyzowany: – Ministerstwo organizuje je bez porozumienia ze środowiskiem, podobnie jak w przypadku pakietu kolejkowego – twierdzi Jakubiak.

Problemem jest zdaniem lekarzy nie tylko brak czasu, niesprecyzowana tematyka szkoleń, ale też nieokreślone efekty, jakie kursy miałyby przynieść. Z jednej strony Ministerstwo Zdrowia zachęca lekarzy do większej czujności, z drugiej zachęca ich do oszczędności, a równocześnie grozi kontrolami.

– Minister Bartosz Arłukowicz sam straszył kontrolami, które wykażą, czy pacjent kierowany na badania rzeczywiście jest chory onkologicznie czy lekarz chciał mu skrócić czekanie. I sankcjami – mówi „Rz" Tomasz Latos (PiS), szef sejmowej Komisji Zdrowia, sam lekarz POZ.

Dr Janusz Meder, prezes Polskiej Unii Onkologii, wątpi w powodzenie kursów. – Nam przeszkolenie 12 tys. lekarzy rodzinnych zajęło sześć lat i nie wierzę, że ministerstwu uda się to w kilka miesięcy – mówi „Rz".

Sami zainteresowani argumentują, że ich wiedza jest dostateczna, by wykrywać choroby na wczesnym etapie. Jednak prof. Wiesław Wiktor Jędrzejczak, do niedawna konsultant krajowy hematologii, uważa, że wiedza onkologiczna polskich lekarzy jest nierówna. – Połowa lekarzy, których szkolimy z onkologii w ramach specjalizacji z interny, nie potrafi rozpoznać ostrej białaczki szpikowej na podstawie morfologii krwi, choć to ewidentne. A choroby hematologiczne to aż 10 proc. wszystkich nowotworów – podkreśla prof. Jędrzejczak. Jednak do pomysłu szkoleń odnosi się sceptycznie. Jego zdaniem twarde kryteria ministerialnego przetargu spełnia tylko Centrum Onkologii w Warszawie. – Ale nawet ono może tego nie udźwignąć, bo to instytucja badawcza, nie dydaktyczna – zauważa.

Dr Marek Balicki, były minister zdrowia (SLD) i dyrektor Wolskiego Centrum Zdrowia Psychicznego w stolicy, podkreśla, że program powinien obejmować także psychiatrów: – Jesteśmy lekarzami pierwszego kontaktu psychiatrycznego. Trafiają do nas również pacjenci z guzami mózgu, które mogą się objawiać np. halucynacjami – tłumaczy. I dodaje, że większość ze 160 tys. nowotworów diagnozowanych co roku w Polsce rozpoznają onkolodzy, a wielu lekarzy rodzinnych nie ma szans się z nimi zetknąć.

Ochrona zdrowia
Konsultant krajowa w dziedzinie położnictwa i ginekologii nt. aborcji w Oleśnicy
Ochrona zdrowia
Darmowe badania i porady dietetyka dla pacjentów. Termin mija 18 kwietnia
Ochrona zdrowia
Aborcja w dziewiątym miesiącu ciąży. Izabela Leszczyna komentuje dla "Rz"
Ochrona zdrowia
Trwa kontrola w poradniach i przychodniach. Chodzi o karty szczepień
Ochrona zdrowia
Bezpłatne badania dla większej liczby Polaków. Nowy program ma ruszyć 1 maja