Skupiamy się na jakości, a nie na liczbie dostarczanych mieszkań

Realizujemy niszowe projekty, nie dla nabywców pierwszych mieszkań w życiu. Nie jesteśmy zatem uzależnieni od programów wsparcia popytu – mówi Marcin Michalec, prezes OKAM Capital.

Publikacja: 11.10.2024 04:00

Marcin Michalec, prezes OKAM Capital

Marcin Michalec, prezes OKAM Capital

Foto: Mat.prasowe

Grupa OKAM to deweloper mieszkaniowy, którego papiery od tego roku są notowane na Catalyst – wiosną weszła seria o wartości 27 mln zł, a latem 50 mln zł, zapadają one w latach 2025 i 2026. Biorąc pod uwagę waszą 20-letnią historię i to, że głównym aktywem portfela jest działka w Warszawie, której zabudowa ma zabrać 25 lat, jakie macie dalsze plany rozwoju i wykorzystania rynku kapitałowego?

Jesteśmy na rynku od 20 lat i przez ten czas realizowaliśmy swoje założenia biznesowe głównie w oparciu o kapitał własny, który jest kapitałem najdroższym. Obligacje dają sporą elastyczność. Przygotowujemy w tej chwili flagowy projekt FSO Park w Warszawie – tylko w I etapie mówimy o budowie ok. 2 tys. mieszkań. Nie wykluczamy, że część środków na realizację części wspólnych tego projektu będziemy próbowali pozyskać z emisji kolejnych obligacji. Mówimy o publicznej szkole podstawowej na 600 uczniów i całej infrastrukturze towarzyszącej.

Kiedy można się spodziewać emisji? W tym roku, później? W jaką wartość celujecie?

Nie jest wykluczone, że częściowo jeszcze w tym roku, częściowo w połowie przyszłego. Mamy ambicje, żeby przygotować się do emisji o wartości około 100 mln zł.

W 2023 r. sprzedaliście 501 mieszkań, o 114 proc. więcej niż rok wcześniej, a w I połowie br. 350. Czy „Bezpieczny kredyt” miał duże przełożenie na wyniki?

Sprzedaż w 2023 r. była bardzo dobra, do końca tego roku spodziewamy się również podpisać około 500 umów. Ponadto od trzech lat wydajemy 600–650 mieszkań rocznie. Miesiąc temu przekazaliśmy również taki niestandardowy produkt, czyli 400 mieszkań na wynajem dla platformy PRS AFI Europa przy ul. Szwedzkiej.

Nasza strategia zakłada działanie w pewnej niszy, realizujemy projekty w bardzo dobrych lokalizacjach, w określonym standardzie. Skupiamy się na jakości, a nie na liczbie dostarczanych mieszkań. Od kilku lat realizujemy sprzedaż rzędu 500 lokali i osiąganie sprzedaży 500–700 mieszkań rocznie jest naszym celem. Realizujemy nieoczywiste inwestycje typu brownfield (na terenach już zabudowanych – red.), jak przy Szwedzkiej na warszawskiej Pradze, na terenie dawnej fabryki Polleny, gdzie jest 13 budynków zabytkowych. Generalnie realizujemy inwestycje wymagające dużego know how i kreatywności w przygotowaniu.

Nabywcy kredytowi to nie więcej niż 20 proc. To wynika ze struktury mieszkań, które oferujemy. Profil naszych klientów jest taki, że to nie są osoby kupujące pierwszą nieruchomość w życiu. To raczej osoby, które sprzedają mniejsze lokale kupione lata temu, które dzięki temu mają wkład 50–60 proc., a nie typowo 10–20 proc. Dziś nie sam koszt kredytu jest problemem, tylko zdolność kredytowa.

Nie jesteśmy zatem uzależnieni od programów wsparcia popytu, ale oczywiście takie programy mają wpływ na rynek. Dzisiaj sporym ograniczeniem popytu są utrzymujące się wysokie stopy procentowe, a ostatnie odczyty inflacyjne nie napawają optymizmem, więc wydaje mi się, że należałoby przeciąć dywagacje i dyskusje o programie i powiedzieć wprost, czy będzie, czy nie. Wtedy wszyscy będą wiedzieli, na czym stoją – i deweloperzy, i klienci, bo dziś rynek trwa w zawieszeniu.

FSO Park to aż 62 ha terenu i zabudowa ma potrwać ćwierć wieku i dostarczyć około 12 tys. mieszkań. Jaki jest harmonogram?

I etap to szkoła i ok. 2 tys. mieszkań. Jesteśmy bardzo zaawansowani, jeśli chodzi o przedstawianie projektu radzie miasta, zakładamy że powinniśmy otrzymać decyzję w ciągu kilku miesięcy i rozpocząć procedurę uzyskiwania pozwolenia na budowę. Co do dalszych kroków, chcemy ułożyć miasteczko w sposób przemyślany. Mamy 0,5 mln mkw. funkcji mieszkaniowej i 0,2 mln towarzyszącej. Sercem będzie 10-ha park, tereny zielone zajmą łącznie 20 ha działki.

Grupa OKAM to deweloper mieszkaniowy, którego papiery od tego roku są notowane na Catalyst – wiosną weszła seria o wartości 27 mln zł, a latem 50 mln zł, zapadają one w latach 2025 i 2026. Biorąc pod uwagę waszą 20-letnią historię i to, że głównym aktywem portfela jest działka w Warszawie, której zabudowa ma zabrać 25 lat, jakie macie dalsze plany rozwoju i wykorzystania rynku kapitałowego?

Jesteśmy na rynku od 20 lat i przez ten czas realizowaliśmy swoje założenia biznesowe głównie w oparciu o kapitał własny, który jest kapitałem najdroższym. Obligacje dają sporą elastyczność. Przygotowujemy w tej chwili flagowy projekt FSO Park w Warszawie – tylko w I etapie mówimy o budowie ok. 2 tys. mieszkań. Nie wykluczamy, że część środków na realizację części wspólnych tego projektu będziemy próbowali pozyskać z emisji kolejnych obligacji. Mówimy o publicznej szkole podstawowej na 600 uczniów i całej infrastrukturze towarzyszącej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
OKAM skorzysta z lex deweloper na terenie po fabryce FSO
Nieruchomości
Nowa Praga przyciąga inwestorów
Nieruchomości
AFI Home na warszawskiej Pradze z mieszkaniami na wynajem
Nieruchomości
AFI Europe stawia na PRS, biura i projekty wielofunkcyjne
Nieruchomości
Osiedle Lizbońska na mecie. Będzie zielony certyfikat