Problem z nowelizacją przepisów bijących w patodeweloperkę. Państwo da więcej czasu?

Nowelizacja tzw. warunków technicznych wchodzi w życie 1 kwietnia – poinformowało „Rzeczpospolitą” biuro prasowe resortu rozwoju. Tymczasem na jednym z portali wiceminister Jacek Tomczak ogłosił, że ministerstwo rozważa przesunięcie kwietniowego terminu.

Publikacja: 13.03.2024 12:18

Problem z nowelizacją przepisów bijących w patodeweloperkę. Państwo da więcej czasu?

Foto: Adobe Stock

- Nowelizacja rozporządzenia WT (o warunkach technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie – red.) wchodzi w życie z dniem 1 kwietnia 2024 r. i nie jest planowana zmiana tego terminu – taką informację we wtorek 12 marca przekazało „Rzeczpospolitej” biuro komunikacji Ministerstwa Technologii i Rozwoju (MTiR).

Tymczasem tego samego dnia, 12 marca, Jacek Tomczak, wiceminister tego resortu stwierdził, że rozważane jest przesunięcie tego terminu. - Pod uwagę brane są różne terminy. Ale nowy termin nie będzie dłuższy niż pół roku — powiedział wiceminister Tomczak serwisowi Prawo.pl.

Konstytucja budowania

Przypominajmy, że warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie to swoista konstytucja budowania obowiązująca wszystkich inwestorów - deweloperów, spółdzielnie, samorządy, TBS-y. Nowelizację zasad wznoszenia budynków pod hasłem walki z patodeweloperką przygotował poprzedni minister rozwoju Waldemar Buda. Najważniejsza zmiana: minimalna odległość wielorodzinnego ponadczterokondygnacyjnego budynku od granicy działki ma wynosić 5 metrów. Zmiany miały wejść w życie w styczniu tego roku, ale minister Buda termin nieco przesunął, odpowiadając na apel branży deweloperskiej. Rozporządzenie podpisał już po wyborach, 26 października. Budować na starych zasadach będzie można, składając wniosek o pozwolenie na budowę do 31 marca.

Inwestorzy zmian nie kwestionują. Zapewniają, że także im zależy na budowaniu przyjaznych, zielonych osiedli. Jak jednak podkreślają, zaledwie kilkumiesięczne vacatio legis będzie zabójcze dla części inwestycji. Z szacunków Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD) wynika, że do kosza może trafić od kilkudziesięciu do kilkuset inwestycji w całym kraju. Nowe normy – osiedla muszą być bardziej rozrzedzone – oznaczają też konieczność przeprojektowania tysięcy planowanych osiedli. Inwestorzy apelują do resortu rozwoju o więcej czasu na dostosowanie się do nowego prawa.

Czytaj więcej

Nowe przepisy mają ukrócić patodeweloperkę. Zabraknie przez nie mieszkań?

„Chcesz wstawić nowe okno, przesuń kamienicę”

Nowelizacja uderzy nie tylko w nowo powstające budynki wielorodzinne. Może też sparaliżować przebudowy istniejących obiektów – ponadczterokondygnacyjnych kamienic czy bloków. Takie wnioski mogą płynąć z analizy dokumentu Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego (GUNB), do którego dotarła „Rzeczpospolita”. Wynika z niego, że budynki zbudowane przed 1 kwietnia (przed wejściem w życie nowych warunków technicznych) nie będą mogły być przebudowane, jeżeli np. ich usytuowanie nie odpowiada nowym zasadom, bo stoją np. za blisko działki.

- Jeśli ktoś zaplanował przebudowę inwestycji, ale do 31 marca 2024 r. nie złożył odpowiedniego wniosku, to musi dokonać weryfikacji inwestycji i dostosować ją do nowych warunków technicznych, w tym odległości – czytamy w notatce GUNB. – Jeśli planowane odległości są mniejsze niż określone w warunkach technicznych budynków (choć były zgodne z warunkami do 31 marca 2024 r.) inwestor będzie mógł realizować inwestycję po uzyskaniu odstępstwa od przepisów techniczno-budowlanych, zgodnie z art. 9 ustawy – Prawo budowlane.

Zgodnie z prawem budowlanym przebudowa to m.in. nawet tak proste prace jak montaż okna połaciowego czy zamurowanie drzwi.  - Chcąc zamontować nowe okno, przesuń blok 5 metrów od działki – ironizuje jeden z naszych rozmówców z branży budowlanej. - Jedynym wyjściem dla właścicieli wybudowanych już nieruchomości: wspólnot mieszkaniowych, samorządów, spółdzielni, by móc przebudowywać budynki znajdujące się np. mniej niż 5 metrów od granicy działki, będzie uzyskanie odstępstwa w ministerstwie rozwoju i technologii. A nie jest to łatwa, standardowa procedura – dodaje.

Czytaj więcej

Patoprawem uderzą w patodeweloperkę. Niestety, będą przypadkowe ofiary

Resort rozwoju wyjaśnia, że wniosek o odstępstwo inwestor składa do organu administracji architektoniczno-budowlanej, czyli do starosty lub prezydenta miasta na prawach powiatu - wyłącznie przed wydaniem pozwolenia na budowę albo decyzji o zmianie pozwolenia na budowę. - Powyższy organ dokonuje oceny zasadności wniosku. Jeżeli uzna, że jest uzasadniony, występuje do ministra, który ustanowił przepisy techniczno-budowlane z wnioskiem w sprawie upoważnienia do udzielenia zgody na odstępstwo – przekazało nam biuro prasowe MRiT.

Wydłużą albo i nie wydłużą

Na początku lutego Krzysztof Kukucki, wiceminister resortu, mówił na łamach „Rz”, że resort zakłada utrzymanie kwietniowego terminu. – Przepisy miały zacząć obowiązywać od stycznia. Termin przesunięto o trzy miesiące na wniosek branży deweloperskiej. Ministerstwo już raz odpowiedziało na apel rynku. Dla części inwestorów wygodne byłoby kolejne przesunięcie – mówił nam wiceminister. - Ale nowe regulacje, które są korzystne dla kupujących mieszkania, muszą przecież w końcu wejść w życie. Nie ma żadnej gwarancji, że jeśli damy inwestorom czas np. do września, to ci nie uznają w sierpniu, że czasu było jednak za mało, przywołując te same argumenty co dziś.

Także na zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą” debacie 28 lutego wiceminister Kukucki zaznaczył, że warunki techniczne mają swój „deadline”. – Nawet jak je przesuniemy do 19 września, to w sierpniu możemy usłyszeć, że komuś jednak zabrakło czasu – mówił. Branża deweloperska zapewniła, że na pewno tak nie będzie.

Czy teraz resort, biorąc pod uwagę paraliż inwestycji związanych z przebudową starszych obiektów, rozważy przesuniecie kwietniowego terminu? Płynące z resortu rozwoju informacje są sprzeczne. Poprosiliśmy resort o wyjaśnienia.

W czwartek 14 marca biuro prasowe resortu przekazało „Rz”:„ obecny termin wejścia w życie rozporządzenia to 1 kwietnia 2024 r. W toku intensywnych konsultacji, które prowadzi MRiT, pojawiają się postulaty dotyczące zmiany tego terminu”.

Regulacje prawne i przepisy
Patoprawem uderzą w patodeweloperkę. Niestety, będą przypadkowe ofiary
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity od Citibanku można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Rynek nieruchomości
Nowe przepisy mają ukrócić patodeweloperkę. Zabraknie przez nie mieszkań?
Nieruchomości mieszkaniowe
Krzysztof Kukucki, wiceminister rozwoju i technologii: 100 tys. mieszkań na tani wynajem
Nieruchomości mieszkaniowe
Czy deweloperzy będą mieli co sprzedawać na supertani kredyt
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Nieruchomości
Wyścig z czasem na budowach