Aktualizacja: 21.02.2025 00:38 Publikacja: 22.02.2024 21:05
Na zasadzie cesji są oferowane każdego rodzaju mieszkania. Dominują oferty najbardziej chodliwych lokali
Foto: adobestock
Gwałtowne wzrosty cen mieszkań to woda na młyn inwestorów – flipperów, spekulantów, osób zarabiających na sprzedaży cesji, czyli praw do nowo budowanych mieszkań. Handel cesjami kwitł w czasie pamiętnej hossy z lat 2006–2007, kiedy nieruchomości drożały z miesiąca na miesiąc.
Dziś biznes jest dużo trudniejszy. Proceder ukrócił ustawodawca, wprowadzając zakaz handlowania cesjami.
Deweloperzy wznowili wprowadzanie nowych inwestycji, a popyt się ustabilizował - wynika z barometru nastrojów na rynku mieszkaniowym przygotowywanego przez Otodom Analytics dla „Nieruchomości” „Rzeczpospolitej”.
Mimo wygaszenia dopłat do kredytów, co wpłynęło na spadek popytu, mieszkania z rynku wtórnego wciąż drożeją.
Skłonność do kupna nieruchomości jest dziś największa od ponad trzech lat. Część klientów uważa, że nie ma na co czekać, bo będzie drożej. Inni liczą na dopłaty do kredytów.
Nawet kilkaset inwestycji może trafić do kosza. Podaż lokali spadnie, ceny wzrosną – to według branży skutki szybkiego wdrożenia nowych zasad budowania. Mają one ukrócić patodeweloperkę.
Transakcyjne ceny mieszkań z drugiej ręki wzrosły w ciągu roku od 15,2 proc. w Gdańsku do 34,5 proc. w Krakowie – wynika z analiz sieciowej agencji Metrohouse.
Mikrokawalerki w budynku jednorodzinnym, domy budowane na terenach zalewowych, mieszkania, z których bez problemu można zajrzeć sąsiadowi "do garnka" – to tylko niektóre przykłady tzw. patodeweloperki, z którymi mierzy się stolica Małopolski.
Krakowskie osiedle spółki Atal powiększy się o ponad 250 mieszkań. Ceny lokali zaczynają się od 9,8 tys. zł za metr.
Na osiedlu Essa Kliny w Krakowie mają powstać 22 budynki. Oprócz mieszkań inwestor planuje tez lokale usługowe.
Posłowie Polski 2050 złożyli projekt ustawy o obowiązku podawania w internecie cen na pierwotnym rynku mieszkaniowym. Kary mają sięgać do 10 proc. rocznego obrotu.
Po grudniowym odpoczynku deweloperzy uruchomili w styczniu więcej inwestycji niż na początku 2021 r., kiedy otoczenie makro im sprzyjało.
Podaż nowych ofert najmu mieszkań hamuje, ale najemcy raczej nie mają problemu ze znalezieniem odpowiedniego lokalu. Czynsze się stabilizują, w części miast są też korekty. Część wynajmowanych dotąd nieruchomości trafia na rynek sprzedaży.
Okam planuje rewitalizację budynków przy ul. Przędzalnianej 71 w Łodzi. Powstaną też nowe obiekty. Kompleks zaoferuje mieszkania, lokale usługowe i biura.
„Klucz do mieszkania” to nowy program rozwoju mieszkalnictwa w Polsce, który opiera się na trzech elementach – wsparciu mieszkalnictwa komunalnego, społecznego i własnościowego. Jakie są jego główne założenia i na jaką pomoc będzie można liczyć?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas