Popyt na mieszkania nie zniknął, jest tylko wstrzymany

Tak samo jak spowolnienie było szybkie i mocne, tak poprawa sytuacji powinna przebiec podobnie. Duzi deweloperzy raczej nie będą panikować i przeczekają ten czas – ocenia Eyal Keltsh, wiceprezes Grupy Robyg.

Publikacja: 11.08.2022 21:12

Popyt na mieszkania nie zniknął, jest tylko wstrzymany

Foto: mat. pras.

W I połowie 2022 r. podpisaliście 1241 umów deweloperskich i przedwstępnych, w szalonym ubiegłym roku taki rząd sprzedaży uzyskiwaliście w skali trzech miesięcy (w II i III kwartale). Jak ocenia pan perspektywy rynku?

Ubiegły rok był dla branży rzeczywiście bardzo dobry. Na początku 2022 r. sytuacja na całym świecie się zmieniła. Głównym tego powodem była rozkręcająca się inflacja. Należy jednak podkreślić, że zapotrzebowanie na mieszkania w Polsce jest cały czas bardzo wysokie, z uwagi na strukturalny deficyt. Popyt w rozumieniu chęci nabycia lokum nie zmniejszył się, jednak wraz z szybkim wzrostem stóp procentowych dramatycznie zmniejszyła się dostępność, możliwość nabywania mieszkań przez ludzi. Właśnie to jest powodem spadku sprzedaży na rynku pierwotnym.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Nieruchomości mieszkaniowe
Spadek sprzedaży mieszkań szansą dla funduszy
Nieruchomości
„Gotówkowcy” nie znikną z rynku
Nieruchomości mieszkaniowe
Pozorna eksplozja produkcji mieszkań
Nieruchomości
Bezpieczeństwo za wyższą cenę
Nieruchomości
Nadchodzi korekta cen