Te dane pochodzą z obszernego raportu przygotowanego przez WWF, a sporządzonego na podstawie badań 59 naukowców reprezentujących różne dziedziny.
Generalny wniosek brzmi: ogromna i wciąż rosnąca konsumpcja żywności i zasobów niszczy trwającą miliardy lat sieć powiązań, od której ostatecznie zależy egzystencja człowieka.
- Spacerujemy na skraju urwiska - powiedział Mike Barrett, dyrektor wykonawczy ds. Nauki i konserwacji w WWF. - Gdybyśmy mówili o 60-procentowym spadku populacji rodzaju ludzkiego, byłoby to równoznaczne z wyludnieniem Ameryki Północnej, Ameryki Południowej, Afryki, Europy, Chin i Oceanii. Taka jest skala tego, co zrobiliśmy.
- Czas nam się kończy - alarmuje z kolei prof. Johan Rockström, ekspert ds. zrównoważonego rozwoju w Poczdamskim Instytucie Badań nad Wpływem Klimatu w Niemczech. - Tylko przez zajęcie się zarówno ekosystemami, jak i klimatem, mamy szansę na zapewnienie stabilnej przyszłości człowieka na Ziemi.
Wielu naukowców jest zdania, że trwa obecnie szóste masowe wymieranie w historii Ziemi, a pierwsze spowodowane przez Homo sapiens.