Ta mysz to Onychomys torridus, południowa mysz polna - mięsożerny, wyjątkowo agresywny gryzoń. Już od dnia narodzin uczy się, jak upolować większą od siebie ofiarę. Nawet myszki urodzone w niewoli uczą się tego błyskawicznie, a szczególnie te, które są wychowywane przez parę rodziców. Mysięta wychowywane przez same matki nie są tak agresywne.
Ich obyczaje nie poprawiają się z wiekiem. Przeciwnie. Nie budują gniazd - zajmują je innym. Gotowe są zagryźć poprzednich właścicieli, by tylko zająć upatrzone lokum. W trudnych czasach nic ich nie powstrzyma przed zjedzeniem nawet bliskiego kuzyna. Naukowcy badający te zwierzęta znaleźli na nich kilka rodzajów pcheł, co może świadczyć o różnorodności ich ofiar.
Zadziwiająca odporność na jad
Jeszcze ciekawsza od kanibalizmu jest odporność na jad skorpionów. Mysz ta skutecznie morduje skorpiona, łamiąc jego ogon z jadowitym kolcem i odgryzając głowę, ignorując bolesne ukąszenia. Temu morderczemu procederowi towarzyszy charakterystyczny dźwięk, niczym wycie do Księżyca.
Naukowcy postanowili dociec, co jest przyczyną tej odporności. Ashlee Rowe z Sam Houston State University w Austin w Teksasie wraz z zespołem wstrzyknęli niewielką ilość jadu w łapę Onychomys torridus i w łapę myszy laboratoryjnej. Ta pierwsza znacznie krócej lizała kończynę, co świadczy o krótszym odczuwaniu bólu.
Badacze następnie usunęli z rdzenia kręgowego myszy poszczególne komórki nerwowe, które odpowiadają za przekazywanie sygnałów bólowych do mózgu i sprawdzili, jak jad zmienia funkcję. Normalnie jad skorpiona aktywuje w błonie komórkowej białko Nav1.7, czego sygnałem jest piekący ból. U myszy tej natomiast występuje mutacja białka, Nav.1,8, które blokuje "podróż" sygnału bólowego i jego dotarcie do mózgu.