Po przeszczepie leki nie będą potrzebne

To przełom w transplantologii – tak określają specjaliści osiągnięcia naukowców z Uniwersytetu Stanforda oraz Massachusetts General Hospital.

Publikacja: 25.01.2008 01:27

Po przeszczepie leki nie będą potrzebne

Foto: Fotorzepa, Darek Golik

Udało im się opracować metodę przygotowania pacjentów do przeszczepu, która czyni zbędnym stosowanie leków zapobiegających odrzuceniu obcej tkanki.

Leki takie (tzw. immunosupresyjne) powodują negatywne efekty uboczne – przez obniżenie odporności pacjenci są bardziej narażeni na choroby. Jednak bez nich organizm biorcy może odrzucić „obcy” organ – pacjenci muszą je przyjmować do końca życia.

Czterech na pięciu pacjentów poddanych tej procedurze nie musiało już korzystać z leków obniżających odporność

Jak podaje najnowsze wydanie „New England Journal of Medicine”, naukowcy znaleźli jednak na to sposób. Skoro po przeszczepie przeszkadza układ odpornościowy, dlaczego by nie zmienić również jego? W prowadzonych w Massachusetts General Hospital badaniach wzięło udział pięciu pacjentów przygotowywanych do transplantacji nerki. Najpierw jednak zniszczono im szpik kostny (i tym samym komórki układu odpornościowego), a później przeszczepiono szpik dawcy nerki. Czterech pacjentów poddanych takiej procedurze nie musiało korzystać później z leków immunosupresyjnych. – Sądzimy, że już nigdy nie trzeba będzie podawać im tych środków – cieszy się dr David Sachs, który prowadził badania. Jeden z jego pacjentów, 28-letni Derek Besenfelder otrzymał szpik i nerkę od matki w 2005 roku. Przez dwa lata nie musiał poddawać się żadnej terapii – żył jak zdrowi ludzie.

Podobnie przebiegał drugi eksperyment opisywany przez „New England Journal of Medicine” – tym razem prowadzony przez Uniwersytet Stanforda. Mężczyzna, który miał otrzymać nerkę od brata, najpierw poddany został zabiegom osłabiającym układ odpornościowy. Później wstrzyknięto mu komórki brata. Podobnie jak w przypadku pacjentów z Massachusetts General Hospital, mężczyzna ten wytworzył „hybrydowy” układ odpornościowy, którego komórki nie atakowały obcego organu.

To samo pismo donosi również o jedynym na świecie przypadku zmiany grupy krwi po przeszczepie wątroby. Dziewięcioletnia Demi-Lee Brennan z Sydney po transplantacji zmieniła grupę krwi, tak jakby otrzymała układ odpornościowy dawcy – opisuje opiekujący się nią Michaeal Stormon. Teraz naukowcy chcą powtórzyć – celowo – ten sam efekt u innych pacjentów.

Udało im się opracować metodę przygotowania pacjentów do przeszczepu, która czyni zbędnym stosowanie leków zapobiegających odrzuceniu obcej tkanki.

Leki takie (tzw. immunosupresyjne) powodują negatywne efekty uboczne – przez obniżenie odporności pacjenci są bardziej narażeni na choroby. Jednak bez nich organizm biorcy może odrzucić „obcy” organ – pacjenci muszą je przyjmować do końca życia.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Materiał Partnera
Jak postrzegamy UE? Co myślimy w zależności od mediów, z których korzystamy?
Nauka
Tajny rosyjski satelita „nie jest już operacyjny”. Wywoływał spore obawy
Nauka
Dlaczego superwulkan Yellowstone nie wybucha? Naukowcy odkryli cenną wskazówkę
Nauka
Kiedy gospodarki są w szoku? Co i jak kształtuje cykle koniunkturalne
Nauka
Obraz, notatki na marginesach. Co staropolskie książki mówią o ich czytelnikach?