Wszystko odbędzie się zgodnie z tradycją. W słynnej Złotej Sali wiedeńskiego Musikverein pięknie udekorowanej świeżymi kwiatami przez florystów z Wiener Stadtgärten, z którą to instytucją organizatorzy koncertu współpracują od 2015 roku, Wiedeńscy Filharmonicy zagrają walce i polki. Ich występ będą podziwiać nieliczni szczęśliwcy, którym kilkanaście miesięcy wcześniej udało się kupić przez internet bilet oraz setki milionów widzów z ponad 90 krajów, do których koncert będzie transmitowany. Tradycyjnie pokaże go również TVP.
Koncert wiedeński. Obowiązkowy „Marsz Radetzky’ego”
Program noworocznego koncertu też będzie taki jak zawsze. Dominują w nim utwory Johanna Straussa oraz trzech jego synów, a całość zwieńczą dwa te same bisy co zawsze: walc „Nad pięknym modrym Dunajem” Johanna Straussa-syna oraz najsłynniejszy utwór jego ojca – „Marsz Radetzky’ego”.
Wiedeńscy Filharmonicy uchodzący za orkiestrę o konserwatywnych poglądach, bo aż do końca XX wieku jako jedyna orkiestra na świecie wzbraniali się przed przyjmowaniem kobiet do swego składu, też jednak zaczęli się zmieniać. W ciągu roku grywają pod kierownictwem różnych dyrygentek, a podczas uświęconego tradycją koncertu noworocznego po raz pierwszy wykonają walca autorstwa działającej w epoce Straussów austriackiej kompozytorki Konstancji Geiger.
Konstancja Geiger i zakochany książę Leopold Sachsen–Coburg–Gottha
To bardzo ciekawa, a dziś zapomniana artystka, o bujnym życiu artystycznym i prywatnym. Constanze Geiger urodziła się w 1835 roku i już jako sześciolatka dała pierwszy publiczny koncert. Talent zapewne odziedziczyła po ojcu, kompozytorze Josephie Geigerze. Była pianistką, śpiewaczką, aktorką i kompozytorką.
W 25-letniej Konstancji zakochał się (z wzajemnością) książę Leopold, członek jednego z najświetniejszych rodów Europy Sachsen–Coburg–Gottha, którego przedstawiciele w XIX wieku zasiadali na tronach Portugalii, Belgii, Bułgarii. Także małżonek brytyjskiej królowej Wiktorii, książę Albert był członkiem tej rodziny.