Sprzedaż filmów na płytach DVD w USA i Kanadzie spadła o 32 proc. w IV kw. ubiegłego roku – wynika z wyliczeń Digital Entertainment Group. Spadek sprzedaży filmów jest najsilniejszy od 1997 r., czyli od początku przeprowadzania badań tego typu.
Branża filmowa niedomaga z tych samych przyczyn, co przemysł fonograficzny – zmieniają się kanały pozyskiwania filmów przez użytkowników. Zamiast nabywać film na płycie, klienci korzystają z usług wirtualnych wypożyczalni, takich, jak Netflix. Wypożyczenie filmu w takiej wypożyczalni jest bardzo proste i o wiele tańsze, niż zakup DVD.
- Zrobienie filmu nie jest już tak proste, jak niegdyś – mówi Anthony DiClemente, analityk Barclays Capital w Nowym Jorku. – Branżę filmową czeka kompletna przebudowa.
Prawdopodobnie to nie koniec spadków. W tym roku sprzedaż filmów na DVD może spaść o 11 proc., co z pewnością przyczyni się do ograniczenia budżetów rozpoczętych produkcji i mniejszej ilości nowych filmów.
W Polsce również działają wirtualne wypożyczalnie filmów DVD, takie, jak [link=http://www.netino.pl/]netino.pl[/link]. Za niecałe 5 złotych można nabyć 24-godzinną licencję na wybrany film.