Pokaz zatytułowany „Litwa. Dwa stulecia fotografii” wpisuje się w obchody 700-lecia Wilna, a zarazem w programową działalność MCK, skupiającą się na promowaniu sztuki i kultury Europy Środkowo-Wschodniej.
„Fotografia litewska ma wymiar szczególny - to nie jedna, a wiele historii. Tworzy ja labirynt obrazów, osobowości i znaczeń.” - piszą w katalogu jej kuratorzy: Adam Mazur, Vilma Samulionytė, Natalia Żak. Wyjaśniają także, że jest różnorodna i twórcza, często oddziałuje na widza za pomocą silnych emocji. Fotografia litewska ma swój wyjątkowy styl, a zarazem swe miejsce w kanonie światowym.
Układ wystawy nie jest opowieścią chronologiczną, to wybór ważnych wątków i tematów, wzbogacony dialogiem współczesnych artystów z wybitnymi twórcami XIX i XX wieku, co sprawia, że pokaz jest żywy, zdominowany przez artystyczne indywidualności. Spotykamy tu przedstawicieli litewskiej szkoły fotografii, jak i twórców łączących kulturę litewską i polską, których prace mówią o wzajemnych inspiracjach i związkach. Wystawa sięga także do twórczości litewskich twórców emigracyjnej , np. Jonasa Mekasa, wybitnego filmowca, fotografa, poety, współtwórcy międzynarodowego ruchu artystycznego Fluxus.
Portret Mickiewicza i sztuczna inteligencja
Ekspozycja dzieli się na siedem części. „ Atelier” cofa nas w czasy dziewiętnastowiecznych pionierów fotografii, zafascynowanych nowym magicznym medium, przeniesionym na miejscowy grunt z Paryża. Tytuł tego działu nawiązuje do oryginalnego XIX-wiecznego atelier hrabiego Stanisława Kazimierza Kossakowskiego w Wojtuszkach.
A także do współczesnej instalacji Roberta Kuśmirowskiego – „Fotochirurgia”, stworzonej specjalnie na te wystawę. Kuśmirowski wykreował w niej własną galerię mieszkańców Litwy z końca XIX wieku, poddając archiwalne fotografie przetworzeniu z pomocą sztucznej inteligencji. W efekcie wzbogacił swą instalację m.in. niespotykanym portretem Adama Mickiewicza - wizerunkiem śmiejącego się wieszcza.