Ekspozycja przedstawia fotomontaże stworzone przez artystkę, znaną przede wszystkim jako autorkę „Zapisu socjologicznego”, czyli wybitnego projektu fotograficznego portretującego ludzi z całej Polski we wnętrzach ich domów. Ów projekt będący opus magnum Rydet powstawał w latach 1978–1990 (w ubiegłym, 2024 roku, został wpisany na krajową listę UNESCO). Zofia Rydet (1911–1997) mieszkała, pracowała i tworzyła w Gliwicach, ale w Krakowie znajduje się jej archiwum. Tutaj też działa od 2010 roku Fundacja im. Zofii Rydet, która ma swój udział w powstawaniu ekspozycji.
Zofia Rydet: zwrot ku duchowości
Prezentowane w MuFo fotomontaże powstawały w latach 1968–1975. Cykl „Świat uczuć i wyobraźni” składa się z ponad 90 prac. Artystka podzieliła projekt na 17 rozdziałów, nazywając poszczególne tematy m.in.: „Pejzaże”, „Narodziny”, „Macierzyństwo”, „Zagłada”, „Fantomy”, „Tęsknota”, „Obsesje”, „Przemiany”.
– Fotomontaże Rydet są zaskakująco aktualne – zauważa Karol Hordziej, kurator wystawy. – Artystka mówiła, że jej prace mówią o człowieku zagrożonym już od chwili urodzin, jego uczuciach i pragnieniach, strachu przed tragedią i zagładą przemijania. O samotności i lęku, przed którymi ratuje tylko miłość. W cyklu „Świat uczuć i wyobraźni” zawarła też swoje doświadczenia związane z wojną i Zagładą. Jesteśmy teraz w podobnym momencie – po pandemii, w sytuacji, w której po raz pierwszy od dekad za granicą Polski toczy się brutalna wojna. Ale aktualność prezentowanych fotomontaży widoczna jest też, gdy przyjrzeć się emanującej z prac emocjonalności. W poprzednich dekadach dominowała fascynacja modernistycznym, intelektualnym spojrzeniem na rzeczywistość i przez to świat uczuć i wyobraźni był spychany na dalszy plan. Dziś czas mocno przyśpieszył, nastąpił zwrot ku duchowości, także ku niej kieruje się ta metaforyczna opowieść o losie człowieka.
Surrealistyczne wątki
Pierwszą prezentacją cyklu „Świat uczuć i wyobraźni” była diaporama, czyli pokaz slajdów z dwóch rzutników przeźroczy. Dzięki przysłanianiu na przemian jednego i drugiego uzyskany został efekt płynnego przechodzenia jednej pracy w drugą.