Badania z krwi i kości

Dziesiątki milionów badań laboratoryjnych rocznie wykonuje się w punktach analitycznych. Najwięcej o naszym stanie zdrowia można wyczytać, analizując krew. Są ośrodki, które oferują po kilkaset testów krwi, począwszy od morfologii, a na markerach nowotworowych kończąc

Aktualizacja: 12.11.2009 16:17 Publikacja: 11.11.2009 06:00

Badania profilaktyczne pozwalają m.in. zdiagnozować raka piersi we wczesnym, pozwalającym na całkowi

Badania profilaktyczne pozwalają m.in. zdiagnozować raka piersi we wczesnym, pozwalającym na całkowite wyleczenie stadium

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Polacy na diagnostykę laboratoryjną wydają pięciokrotnie mniej pieniędzy niż inni mieszkańcy Unii Europejskiej i ośmiokrotnie mniej niż obywatele Stanów Zjednoczonych. Wynika to m.in. z braku wiedzy na temat konieczności wykonywania niektórych badań i z powodów finansowych. Lekarze przestrzegają jednak, że to tylko pozorna oszczędność. – Rezygnując z badań narażamy się na poważne problemy zdrowotne, w konsekwencji trzeba więc będzie wydać fortunę na leczenie nie wykrytej w porę choroby – mówi Barbara Jerschina, internistka z Lux Medu.

[srodtytul]Z krwi [/srodtytul]

Badania laboratoryjne, głównie krwi, należą do najprostszych sposobów kontroli zdrowia. W punktach analitycznych właśnie krew analizuje się najczęściej, ponieważ prawie wszystkie choroby powodują zmiany w składzie i obrazie krwi. Na podstawie analiz można również określić ryzyko zachorowania na choroby, które mogą się pojawić w przyszłości – tu z pomocą przychodzą np. badania genetyczne. Są pomocne w określeniu ryzyka zachorowania na nowotwór piersi (mutacja genu BRCA1). W laboratoriach bada się również próbki dostarczonego moczu, śliny, kału i włosów. Która z próbek trafia pod wprawne oko analityka – zależy od tego, czego chcemy się dowiedzieć o naszym zdrowiu i ciele.

[srodtytul]Na wszelki wypadek[/srodtytul]

Profilaktyczne badania krwi powinno się wykonywać raz w roku. W większości przypadków dzięki temu można wcześnie wykryć niebezpieczne procesy zachodzące w organizmie. Na ich wykonanie może nas skierować lekarz. Możemy też zgłosić się do laboratorium diagnostycznego sami, bez skierowania, wówczas trzeba jednak zapłacić. Płatne badania można wykonać w publicznych i niepublicznych laboratoriach w całej Polsce. Niepubliczne placówki czynne są często dłużej niż publiczne, nie ma potrzeby wcześniejszej rejestracji , a analizy wykonuje się w niektórych z nich od świtu do późnego wieczora. Ale nie zawsze wskazana jest wieczorna wizyta w laboratorium. – Większość analizy trzeba wykonać na czczo, by wynik był prawidłowy – wyjaśnia Barbara Jerschina. Z pustym żołądkiem należy przyjść, jeśli np. chcemy oznaczyć poziom glukozy lub morfologię.

[srodtytul]Morfologia to podstawa[/srodtytul]

Jakim badaniom należy poddać się obowiązkowo? – Zdrowa osoba dorosła raz w roku powinna zrobić morfologię krwi. To podstawowe badanie diagnostyczne. Polega na ilościowej i jakościowej ocenie elementów morfotycznych krwi. Do standardowych badań składu krwi należy określenie poziomu czerwonych krwinek (RBC), wskaźniki: średniej objętości krwinki czerwonej (MCV), średniej masy hemoglobiny w krwince czerwonej (MCH), określający liczbę białych krwinek (WBC), ilości płytek krwi w jej mm sześciennym PLT, poziom hemoglobiny (HGB) i jej stężenie w krwince (MCHC) oraz hematokryt (HCT). Morfologia obejmuje również badanie ilościowe wszystkich elementów układu białokrwinkowego, które robi się pod mikroskopem zazwyczaj ręcznie. Obowiązkowym badaniem jest również oznaczenie odczynu Biernackiego (OB.), który pokazuje stany zapalne w organizmie. Warto też poddać się badaniu skriningowemu (przesiewowemu) na spadek białych krwinek. Natomiast osoby po 40. roku życia dodatkowo powinny sobie zrobić lipidogram. To badanie, dzięki któremu można się dowiedzieć, jakie pacjent ma stężenia poszczególnych frakcji lipidowych w osoczu krwi żylnej - tłumaczy Barbara Jerschin.

Badanie wykonuje się na czczo, po minimum ośmiu godzinach przerwy w jedzeniu. Przez kilka dni przed badaniem wskazane jest stosowania niskotłuszczowej diety. W tym czasie należy też unikać ostrych przypraw, ponieważ niektóre frakcje tłuszczów są na nie wrażliwe, a to może przekłamać wyniki badań. Standardowy lipidogram obejmuje oznaczenie poziomu całkowitego cholesterolu, stężenie frakcji HDL i LDL oraz stężenia triglicerydów.

Kobiety po 40. roku życia dodatkowo powiny jeszcze sprawdzić poziom żelaza i ferrytyny. Jej zmniejszony poziom wskazuje na rzeczywisty niedobór żelaza w ustroju, a jego nadmiar może świadczyć o stanach zapalnych lub uszkodzeniu wątroby – wyjaśnia specjalistka. U mężczyzn po 50. roku życia wskazane jest natomiast profilaktyczne oznaczenie poziomu tzw. PSA w surowicy krwi. To rodzaj białka produkowanego przez stercze. Podwyższony poziom tego składnika może świadczyć o chorobach prostaty – wyjaśnia Barbara Jerschina. Raz w roku warto też zgłosić się na badanie z próbką moczu.

[srodtytul]Specjalistyczne analizy[/srodtytul]

Jeśli jednak cierpimy już na jakąś chorobę, wówczas morfologia i badanie moczu nie wystarczą. Lekarz specjalista wysyła pacjenta na badania specjalistyczne. Dzięki wynikom można, bowiem łatwiej zdiagnozować lub wykluczyć chorobę. To, jak często zasiądziemy w gabinecie diagnostycznym, zależy od lekarza prowadzącego. W ofercie laboratoriów analitycznych znajduje się cała gama specjalistycznych badań. Z rozwojem nauki poszerza się ich lista. Do specjalistycznych badań, które wykonuje się m.in. u osób chorych na AIDS, należy określenie ilościowe limfocytów CD4+, CD8+, NK. Innego rodzaju badaniem określają czas krzepnięcia krwi niezbędne u osób, które czekają na zabieg lub mają problemy z krążeniem. Na liście badań są również te, które potrzebne są przy diagnostyce miażdżycy, wątroby czy gospodarki elektrolitowej, glukozowej lub węglowodanowej.

Laboratoria wykonują też badania związane z diagnostyką infekcji, m.in. boreliozy, grypy, mononukleozy (EBV), toksoplazmozy czy pneumocystozy. Dzięki badaniu krwi można również wykryć wirusowe zapalenie wątroby każdego typu. Testy krwi przynoszą też pomoc osobom cierpiącym na alergię. W tej chwili w niektórych laboratoriach można oznaczyć ponad 200 pojedynczych alergenów (m.in. roztocza, mleko, trawy, drzewa, żywność) oraz system paneli PolyCheck (panele: pokarmowy, oddechowy, mieszany). Dzięki określeniu poziomu hormonów we krwi można pomóc chorym cierpiącym na zaburzenia endokrynologiczne. Tego typu badania pomagają w diagnostyce chorób tarczycy i przytarczyc. Laboranci potrafią też określić poziom innych hormonów, m.in. przysadkowych, płciowych, nadnerczy i trzustki. Markery nowotworowe np. PSA, raka jajnika (CA-125), raka przewodu pokarmowego (CA-19.9), raka sutka, jajnika i płuc (CA-15.3).

[srodtytul]Przewidywanie przyszłości[/srodtytul]

W specjalistycznych laboratoriach poddać się można badaniom genetycznym. Szeroko dostępne są przede wszystkim badania, które przeprowadzają analizę zmienności DNA chromosomu Y (linia ojcowska) lub mitochondrialnego DNA (linia matczyna). Materiałem do tego typu badania może być ślina pobrana z błony śluzówki policzków, wyżuta guma do żucia lub niedopałek papierosa. Do analiz nadają się też włosy. W standardowym teście analizuje się co najmniej 16 markerów genetycznych. Pobranie materiału do badań jest całkowicie bezbolesne i łatwe. Rutynowo badania DNA w kierunku ustalenia ojcostwa wykonujemy się do 14 dni od momentu dostarczenia materiału do badań.

Nowością wprowadzoną przez naukę do profilaktyki antyrakowej jest badanie uszkodzeń (mutacji) w genach. Pozwala ono na wykrycie już samej predyspozycji do zachorowania na raka piersi. Badania pomagają sprawdzić, czy osoba ma zapisane w genach wysokie ryzyko zachorowania na raka. Jest to ważne m.in. w przypadku raka piersi, gdzie obciążenie dziedziczne jest przyczyną do 80 proc. zachorowań na tą chorobę. Jest to więc bezcenna informacje dla lekarzy, umożliwia bowiem podjęcie działań profilaktycznych.

Polacy na diagnostykę laboratoryjną wydają pięciokrotnie mniej pieniędzy niż inni mieszkańcy Unii Europejskiej i ośmiokrotnie mniej niż obywatele Stanów Zjednoczonych. Wynika to m.in. z braku wiedzy na temat konieczności wykonywania niektórych badań i z powodów finansowych. Lekarze przestrzegają jednak, że to tylko pozorna oszczędność. – Rezygnując z badań narażamy się na poważne problemy zdrowotne, w konsekwencji trzeba więc będzie wydać fortunę na leczenie nie wykrytej w porę choroby – mówi Barbara Jerschina, internistka z Lux Medu.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
Kultura
Afera STOART: czy Ministerstwo Kultury zablokowało skierowanie sprawy do CBA?
Kultura
Cannes 2025. W izraelskim bombardowaniu zginęła bohaterka filmu o Gazie
Kultura
„Drogi do Jerozolimy”. Wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie
Kultura
Polska kultura na EXPO 2025 w Osace
Kultura
Ile czytamy i jak to robimy? Młodzi więcej, ale wciąż chętnie na papierze