Spotkanie opozycji w sprawie mediów

O godzinie 11.00 w Sejmie rozpoczęło się spotkanie klubów opozycyjnych, podczas którego omawiany jest temat ewentualnego wprowadzenia podatku od reklam. - Skład tego panelu gwarantuje merytoryczną, dobrą rozmowę - zapewnił szef PO Borys Budka.

Aktualizacja: 16.02.2021 12:10 Publikacja: 16.02.2021 12:00

Spotkanie opozycji w sprawie mediów

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

adm

W dyskusji poświęconej mediom biorą udział między innymi wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, marszałek Senatu Tomasz Grodzki, szef Platformy Obywatelskiej Borys Budka, szef klubu Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty z Lewicy, szef klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski, członek Rady Mediów Narodowych Robert Kwiatkowski, Joanna Scheuring-Wielgus z Lewicy, prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, Dariusz Klimczak z Koalicji Polskiej, Hanna Gill-Piątek oraz Michał Kobosko z Polski 2050.

Choć do wzięcia udziału w spotkaniu zaproszeni zostali również wicepremier Jarosław Gowin, którego partia 10 lutego wydała oświadczenie, w którym podkreślono, że „projekt ten na żadnym etapie nie był konsultowany z Porozumieniem”. - Z niepokojem analizujemy projekt - zaznaczano. Na spotkanie opozycji zaproszono także ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro i wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego z PiS. Żaden z tych polityków się jednak nie pojawił.

Jak podkreślał przed spotkaniem w Sejmie szef PO, „istotne, aby opozycja potrafiła rozmawiać o przyszłości i pokazywać dobre rozwiązania”. - Skład tego panelu gwarantuje merytoryczną, dobrą rozmowę i cieszę się, że szefowie trzech klubów zorganizowali takie spotkanie - ocenił Borys Budka.

Spotkanie zorganizowane z inicjatywy Koalicji Obywatelskiej i współorganizowane przez kluby KO, PSL i Lewicy poświęcone jest projekowi, który na początku lutego został wpisany do wykazu prac legislacyjnych rządu. Uzasadniając plan "długofalowymi konsekwencjami pojawienia się i rozprzestrzeniania się wirusa SARS CoV-2 oraz jego wpływem na zdrowie" rząd planuje wprowadzenie opłaty z tytułu reklamy internetowej i konwencjonalnej. Środki z nowej daniny miałyby zasilić Narodowy Fundusz Zdrowia, Narodowy Fundusz Ochrony Zabytków oraz nową instytucję, Fundusz Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego w Obszarze Mediów.

Czytaj także: Posłowie o podatku od reklam: Uderzenie w niezależne media

Przeciwko planom wprowadzenia opłaty wystąpiły polskie media. "To po prostu haracz, uderzający w polskiego widza, słuchacza, czytelnika i internautę, a także polskie produkcje, kulturę, rozrywkę, sport oraz media" - czytamy w liście otwartym do władz Rzeczypospolitej Polskiej i liderów ugrupowań politycznych, podpisanym przez 43 sygnatariuszy, wśród których są m.in. Gremi Media S.A., Agora S.A., Grupa Eurozet, Grupa RMF, Ringier Axel Springer Polska, Telewizja Polsat sp. z o.o. oraz TVN S.A.

W środę 10 lutego biorące udział w proteście media nie nadawały programów i nie publikowały treści w internecie, a strony główne gazet i portali informowały o akcji "Media bez wyboru".

Dowiedz się więcej: Polskie media przeciw podatkowi od reklamy. "To haracz"

Przeciwko planowi wprowadzenia nowego podatku zaprotestował także Zarząd Izby Wydawców Prasy.

Kraj
Polacy zbadają grobowiec tajemniczego faraona
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Kraj
Rzeź wołyńska i kwestia przyjęcia Ukrainy do UE i NATO. Co sądzą o tym Polacy?
Kraj
Pałac Prezydencki: Czy media społecznościowe zdominują kampanię prezydencką 2025 roku?
Kraj
Nowej nadziei na nowy rok
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Kraj
Ukraina: Były redaktor naczelny dziennika „Rzeczpospolita” Grzegorz Gauden odznaczony „Za odwagę intelektualną”
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku