Aktualizacja: 19.03.2021 10:05 Publikacja: 18.03.2021 17:49
Moskwa, 10 marca 2011 r. Joe Biden był wtedy wiceprezydentem, a Władimir Putin premierem
Foto: AFP
Od rozpadu Związku Radzieckiego 30 lat temu każdy amerykański prezydent zaczynał kadencję od próby naprawy stosunków z Rosją. Joe Biden, który zna intencje Moskwy jak mało kto, nie poszedł tą drogą. We wtorek zezwolił CIA na opublikowanie raportu, z którego wynika, że Władimir Putin nakazał rosyjskim służbom podjąć działania dywersyjne, aby przechylić szalę zwycięstwa w wyborach 2016 r. na stronę Donalda Trumpa.
Potem w wywiadzie dla ABC odpowiedział twierdząco na pytanie, czy rosyjski przywódca jest „mordercą", i zapowiedział, że Moskwa „poniesie koszty" próby podcięcia amerykańskiej demokracji.
Kilkaset osób prowadzi działania w związku z pożarem, który wybuchł na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego....
Ministerstwo Cyfryzacji wdrożyło Kwalifikowaną Usługę Rejestrowanego Doręczenia Elektronicznego, której akronim...
W Końskich odbyła się debata kandydatów na prezydenta RP, w której wzięli udział m.in. liderzy sondaży - kandyda...
Pion śledczy IPN w Lublinie na nowo podjął umorzone kilkanaście lat temu śledztwo w sprawie wydarzeń z czerwca 1...
Wyjątkowa edycja Europejskiego Forum Nowych Idei organizowana pod hasłem: „Przyszłość pracy, praca przyszłości”...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas