Blinken zapewnił jednocześnie, że Waszyngton będzie wywierał dyplomatyczną presję i dokładał wszelkich starań, by pomóc obywatelom USA i afgańskim sojusznikom USA w opuszczeniu Afganistanu, który 30 sierpnia opuścili ostatni amerykańscy żołnierze.
W ramach prowadzonej przez USA i ich sojuszników ewakuacji z Afganistanu obywateli państw zachodnich i Afgańczyków współpracujących z armiami państw Zachodu, od 14 sierpnia wywieziono z tego kraju ponad 122 tysiące osób. W Afganistanie nadal pozostają jednak tysiące Afgańczyków, którzy pomagali USA i innym państwom Zachodu w czasie ich 20-letniej obecności w tym kraju.
Blinken zapowiedział, że USA będą nadal prowadzić działania dyplomatyczne wobec Afganistanu, w tym działania konsularne i koordynowanie pomocy humanitarnej ze stolicy Kataru, Dohy. Zajmie się tym zespół dyplomatów, na czele którego stanie Ian McCary.
- Rozpoczął się nowy rozdział stosunków USA z Afganistanem. To rozdział, w którym czołową rolę odegra dyplomacja - zapowiedział Blinken.
Sekretarz stanu USA zapewnił jednocześnie, że Amerykanie będą "kontynuować niezłomne wysiłki, by pomóc Amerykanom, obywatelom innych państw i Afgańczykom opuścić Afganistan", jeśli ci będą tego chcieli.