"Dzień dobry, serwis informacyjny TVN 24" – dziesięć lat temu, 9 sierpnia, tymi słowami dziennikarki Anity Werner rozpoczął swoją działalność pierwszy informacyjny kanał w Polsce.
– 9 sierpnia 2001 r. byłam zielona jak trawa na wiosnę. Byłam kompletnym żółtodziobem – 23-letnią dziewczynką, która miała długie włosy, znacznie wyższy głos i straszną jasnobrązową marynarkę – wspominała Anita Werner w niedawnym wywiadzie dla "Rzeczpospolitej".
Początkowo nikt nie dawał nowemu projektowi szans, dziś wielu polityków sukcesy mierzy tym, ile razy udało im się być "na pasku w TVN". Debata polityczna przeniosła się do studia TVN 24, a życie polityczne ogromnie przyspieszyło. Każdą wypowiedź polityka kilkanaście minut później na antenie komentuje inny polityk bądź ekspert. A nawet mało ważne wydarzenie TVN 24 potrafi rozdmuchać do rozmiarów newsa dnia.
Jak w filmie "Dzień świstaka"
Na pomysł uruchomienia kanału informacyjnego wpadł w 2000 r. Mariusz Walter, współtwórca TVN. Rok później kanał wystartował. Trudno było o lepszy moment – telewizja publiczna pod wodzą Roberta Kwiatkowskiego i SLD traciła na wiarygodności.
– Myśmy od początku mocno wierzyli, że to się uda, pracowaliśmy po kilkanaście godzin dziennie z ogromną determinacją, mimo że koledzy z branży twierdzili, iż to niemożliwe – opowiada Małgorzata Łaszcz, która w TVN 24 od dziesięciu lat prowadzi rozmowy z publicystami, czyli "Lożę prasową".