Ustawa anty-TVN. Gowin usłyszał ultimatum

Albo Porozumienie poprze w głosowaniu ustawę wymierzoną w TVN, albo wicepremier Jarosław Gowin straci stanowisko - takie ultimatum miał usłyszeć koalicjant PiS - ustalił Onet.

Aktualizacja: 19.07.2021 12:29 Publikacja: 19.07.2021 10:54

Ustawa anty-TVN. Gowin usłyszał ultimatum

Foto: PAP, Łukasz Gągulski

amk

Jarosław Kaczyński chce przegłosować ustawę potocznie nazywaną anty-TVN jeszcze w tym tygodniu.

Oficjalnie politycy PiS przekonują, że chodzi o to, by polskich mediów nie kupowały firmy z niedemokratycznych krajów, takich jak Rosja, Chiny, czy państwa arabskie. W tym celu do ustawy medialnej PiS chce wprowadzić zapis, że właścicielami mediów w Polsce mogą być tylko podmioty tylko z Europejskiego Obszaru Gospodarczego, do którego należą kraje Unii Europejskiej oraz Norwegia, Islandia i Liechtenstein

W rzeczywistości ustawa uderza we właściciela TVN i TVN24 - amerykański koncern Discovery.

Amerykanie już zapowiedzieli stanowcze reakcje, projektowi nowelizacji przygląda się Komisja Europejska, a opozycja i wiele polskich mediów mówi o ograniczaniu wolności słowa i ataku na media nieprzychylne władzy.

Jarosław Gowin zapowiedział, że jego Porozumienie nie poprze tak skonstruowanej ustawy. Wraz z opozycja chce przegłosować poprawkę, która zakłada, że inwestorzy medialni mogliby pochodzić z państw Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), czyli również ze Stanów Zjednoczonych.

Jak ustalił Onet, Jarosław Kaczyński intensywnie naciska na Gowina i postawił mu ultimatum: albo poprze projekt PiS, albo straci fotel wicepremiera.

Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”
Kraj
Ministerstwo uruchomiło usługę o wulgarnym akronimie. Prof. Bralczyk: To niepoważne
Kraj
Końskie: Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki starli się w debacie. Krzysztof Stanowski: Wszystkich nie ma
Kraj
Wydarzenia radomskie 1976 roku ponownie trafią pod lupę śledczych
Materiał Promocyjny
EFNI Wiosna w Warszawie: o polskiej prezydencji i przyszłości rynku pracy