Zgodnie z wynegocjowanym porozumieniem Namibia otrzyma 1,1 mld euro tytułem zadośćuczynienia za masakrę ludów Herero i Nama, jakiej dopuścili się Niemcy w swej niegdysiejszej kolonii w Afryce Południowo-Zachodniej, dzisiejszej Namibii.
– Jest to gest uznania niezmierzonego cierpienia ofiar – podkreślił Haiko Maas, szef niemieckiej dyplomacji. Nie są to więc ani reparacje, ani odszkodowania wojenne, których to terminów unikał Berlin w czasie siedmiu lat negocjacji z rządem Namibii oraz przedstawicielami ludów Herero i Nama. Byłby to precedens otwierający drogę do żądań pod adresem Niemiec nie tylko ze strony Polski, ale i Grecji czy Włoch, a także innych krajów poszkodowanych przez Niemcy podczas II wojny światowej.