Czarny bazaltowy piasek, wysokie wydmy i skaliste szczyty - teren Lambahraun u podnóża drugiego co do wielkości lodowca Islandii, Langjokull, został wybrany na stanowisko, które odwzorowuje warunki panujące na Marsie.
15 naukowców i inżynierów przez trzy tygodnie będzie pracować ok. 100 kilometrów od Rejkiawiku. Celem badania będzie kontynujaca projektu rozpoczętego przez łazik "Curiosity". Model ten od 2012 roku bada powierzchnię Czerwonej Planety i przygotowuje informacje niezbędne do zorganizowania załogowej misji.
Zdaniem ekspertów Islandia pod wieloma względami przypomina Marsa. - To bardzo dobry wzorzec dla eksploracji Marsa i nauki jazdy łazikami - mówi Adam Deslauriers z Mission Control Space Services. Firma dostała zlecenie od NASA, by przetestować łazik w ramach projektu SAND-E.
Testowany prototyp to mały, elektryczny pojazd. Posiada napęd na cztery koła i jest zasilany dwoma silnikami. Na jego pokładzie znajduje się 12 akumulatorów.
- Ten łazik jest praktycznie niezniszczalny - mówi Deslauriers. - Sprzęt, który wysłano na Księżyc i na Marsa byłby o wiele bardziej wrażliwy na panujące na Islandii warunki. Łazik księżycowy nie jest odporny na działanie deszczu - dodał.