NASA: Pozyskaliśmy tlen z atmosfery Marsa

NASA poinformowała w środę, że w ramach misji łazika Perseverance na Marsie, udało się pozyskać czysty tlen z dwutlenku węgla pozyskanego z atmosfery Czerwonej Planety.

Aktualizacja: 22.04.2021 06:19 Publikacja: 22.04.2021 05:45

NASA: Pozyskaliśmy tlen z atmosfery Marsa

Foto: AFP

arb

Pozyskanie tlenu z powietrza na Marsie udało się osiągnąć dzięki urządzeniu, w który wyposażono łazik Perseverance. Łazik wylądował na powierzchni Marsa 18 lutego.

Jak czytamy w depeszy Reutersa urządzenie, które pozyskało tlen z marsjańskiego powietrza to tzw. MOXIE (Mars Oxygen In-Situ Resource Utilization Experiment). NASA informuje, że MOXIE pozyskało ok. 5 gram tlenu, co pozwoliłoby jednemu astronaucie na oddychanie przez niespełna 10 minut.

To pierwszy w historii przypadek pozyskania surowca naturalnego na obcej planecie w celu bezpośredniego wykorzystania go przez człowieka - pisze Reuters.

Trudy Kortes z NASA podkreśla, że technologia wykorzystana przez MOXIE ma w przyszłości pomóc misjom załogowym "przetrwać na powierzchni obcych planet".

MOXIE oddziela atomy tlenu od cząsteczek dwutlenku węgla podnosząc temperaturę do bardzo wysokiego poziomu. Dwutlenek węgla stanowi 95 proc. atmosfery Marsa.

Pozostałe 5 proc. atmosfery Marsa, która jest o 99 proc. rzadsza od ziemskiej atmosfery, składa się z cząsteczek azotu i argonu. Tlen występuje na Marsie w ilościach śladowych.

MOXIE jest w stanie produkować do 10 gram tlenu na godzinę. Naukowcy z NASA planują uruchomić to urządzenie co najmniej dziewięć razy w czasie dwóch lat, aby sprawdzić jak radzi sobie w różnych warunkach.

Kosmos
Na odległej planecie istnieje życie? Badacze mówią o przełomie: To najsilniejszy dowód
Kosmos
Nowa, „zielona” kometa na niebie. Wiadomo, kiedy będzie najlepiej widoczna
Kosmos
W Drodze Mlecznej odkryto układ dwóch białych karłów. Obiekty są skazane na zderzenie
Kosmos
Pochodzenie i kształt asteroidy, która miała uderzyć w Ziemię, zaskoczyły naukowców
Kosmos
Doba na Uranie jest dłuższa niż sądzono. Nowe obliczenia naukowców