Aktualizacja: 06.03.2019 18:30 Publikacja: 06.03.2019 18:30
Foto: ESA
Europejski satelita RemoveDEBRIS, zbudowany przez specjalistów z Airbus Defence and Space oraz brytyjski University of Surrey, waży 100 kilogramów. Rozpoczął testowanie technologii usuwania kosmicznych śmieci. Pierwszą udaną akcję przeprowadził za pomocą harpuna, którym sięgnął do specjalnie stworzonego plastikowego obiektu imitującego zepsuty panel słoneczny, umieszczonego na końcu czterometrowej tyki.
Harpun został wyrzucony z prędkością 20 metrów na sekundę i wbił się w cel, po drodze łamiąc podtrzymującą go tykę. Ta udana próba wskazuje, że możliwe będzie trafianie w ten sposób nieczynnego satelity i zmuszanie go do opuszczania swojej orbity, tak aby obniżał się, wchodził w atmosferę i spalał się w niej. Kolejna próba będzie polegała na użyciu „żagla", który siłą przeciągnie starego satelitę w dół do atmosfery, która w szczątkowej postaci istnieje już na wysokości ok. 400 kilometrów. Takie holowanie potrwa kilka tygodni.
Parada planet to zjawisko, które już 28 lutego obserwować będzie można na nocnym niebie. Aż siedem planet Układu Słonecznego widocznych będzie w tym samym czasie. Czy do obserwacji potrzebny będzie specjalistyczny sprzęt?
SpaceX wydał ważny komunikat w sprawie szczątków rakiety Falcon 9. "Nie próbuj ich bezpośrednio podnosić ani zbierać” - przestrzegła firma.
W miejscowości Sędziny koło Szamotuł znaleziono prawdopodobnie czwarty zbiornik rakiety Falcon 9, należącej do amerykańskiego przedsiębiorstwa SpaceX Elona Muska.
NASA szacowała, że ryzyko, iż w 2032 roku asteroida 2024 YR4 uderzy w Ziemię wynosi 3,1 proc., podczas gdy Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) szacowała, że prawdopodobieństwo zderzenia z asteroidą wynosi 2,8 proc.
„Mamy potwierdzenie spadku szczątków rakiety SpaceX na terytorium Polski” – stwierdził we wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych Karol Wójcicki, popularyzator astronomii i autor portalu „Z głową w gwiazdach”.
Parada planet to zjawisko, które już 28 lutego obserwować będzie można na nocnym niebie. Aż siedem planet Układu Słonecznego widocznych będzie w tym samym czasie. Czy do obserwacji potrzebny będzie specjalistyczny sprzęt?
Poszkodowany ma prawo do odszkodowania, jeśli spadająca rakieta uszkodzi jego mienie, jednak rolę negocjatora przyjmuje wówczas państwo. Do odpowiedzialności można pociągnąć również właściciela firmy, która wypuściła sprzęt - w przypadku rakiety Falcon 9 jest to Elon Musk.
SpaceX wydał ważny komunikat w sprawie szczątków rakiety Falcon 9. "Nie próbuj ich bezpośrednio podnosić ani zbierać” - przestrzegła firma.
W miejscowości Sędziny koło Szamotuł znaleziono prawdopodobnie czwarty zbiornik rakiety Falcon 9, należącej do amerykańskiego przedsiębiorstwa SpaceX Elona Muska.
„Gdyby to była rakieta należąca do innego państwa, jego ambasador byłby już na dywaniku” – oceniła Magdalena Biejat, wicemarszałkini Senatu i kandydatka Lewicy na prezydenta RP, komentując doniesienia o upadku szczątków rakiety Falcon 9 na teren Polski.
NASA szacowała, że ryzyko, iż w 2032 roku asteroida 2024 YR4 uderzy w Ziemię wynosi 3,1 proc., podczas gdy Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) szacowała, że prawdopodobieństwo zderzenia z asteroidą wynosi 2,8 proc.
Ze struktur Unii Europejskiej Polska otrzymała informację o tym, że jutro, w czwartek 20 lutego 2025 roku od godziny 9:48 do 21:56 kolejny potencjalny obiekt może wejść w atmosferę nad 12 państwami Europy, w tym nad Polską - poinformował na platformie X rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński.
„Mamy potwierdzenie spadku szczątków rakiety SpaceX na terytorium Polski” – stwierdził we wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych Karol Wójcicki, popularyzator astronomii i autor portalu „Z głową w gwiazdach”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas