Trump obejmie urząd prezydenta 20 stycznia. W kampanii wyborczej prezydent-elekt deklarował, że będzie w stanie doprowadzić do pokoju na Ukrainie „w ciągu 24 godzin”. Wielu europejskich przywódców obawia się, że chęć szybkiego doprowadzenia do zakończenia wojny Rosji z Ukrainą przez Trumpa może doprowadzić do tego, że warunki ewentualnego pokoju będą niekorzystne dla Ukrainy. Z informacji płynących z obozu Trumpa wynika, że Stany Zjednoczone mogą uzależnić dalszą pomoc wojskową dla Ukrainy od podjęcia przez Kijów rozmów pokojowych z Moskwą.
Minister obrony Holandii mówi po raz pierwszy o rozmowach pokojowych mających zakończyć wojnę Rosji z Ukrainą
Podobne obawy pobrzmiewają w wypowiedzi Brekelmansa, który stwierdził, że „trzeba zapewnić, by kraje europejskie były przy stole, tak aby Trump i (prezydent Rosji Władimir Putin) nie będą decydować o architekturze bezpieczeństwa Europy”.
Czytaj więcej
Rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina, Dmitrij Pieskow, przedstawił stanowisko Kremla w sprawie planów dotyczących doprowadzenia do zawieszenia broni na Ukrainie.
To pierwsza wypowiedź ministra obrony Holandii dotycząca możliwości podjęcia rozmów pokojowych mających zakończyć wojnę na Ukrainie. Wcześniej Holandia stała na stanowisku, że rozmowy pokojowe mogą się zacząć dopiero w momencie, gdy gotowa będzie na nie Ukraina.
Brekelmans wypowiedział się też w sprawie francuskiej propozycji, by po zakończeniu walk na Ukrainie nad Dniepr udały się kontyngenty wojsk z europejskich państw, które stanowiłyby gwarancję bezpieczeństwa dla Kijowa będące alternatywne wobec przyjęcia Ukrainy do NATO.