Ze słów admirała Paparo wynika, że wojna Rosji z Ukrainą i konflikt na Bliskim Wschodzie oraz związane z nimi pomoc militarna USA dla Ukrainy i Izraela sprawiają, że w sposób istotny zmniejszą się zapasy broni i amunicji w magazynach amerykańskiej armii, co może utrudnić Stanom Zjednoczonym reakcję na działania Chin w przypadku wybuchu konfliktu w rejonie Indo-Pacyfiku. Chodzi w szczególności o sytuacji, gdyby Chiny chciały siłą przywrócić suwerenność nad Tajwanem.
Admirał z USA: Pomoc Ukrainie i Izraelowi opróżnia magazyny naszej armii
Adm. Paparo mówił, że jeszcze do tego roku odpowiedziałby „wcale” na pytanie czy wsparcie dla Ukrainy i Izraela może wpłynąć na zdolność USA do reagowania na konflikty w regionie Indo-Pacyfiku. Ale obecnie – jak przyznał - wsparcie to opróżnia magazyny amerykańskiej armii. - Mówienie, że jest inaczej, byłoby nieuczciwe – stwierdził.
Czytaj więcej
Prezydent Joe Biden wydał zgodę na dostarczenie Ukrainie min przeciwpiechotnych - podaje „Washington Post” powołując się na dwa źródła w amerykańskiej administracji.
Według admirała Paparo wsparcie dla Ukrainy i Izraela sprawiło, że rezerwy amunicji amerykańskiej armii są dziś zbyt małe. - Powinniśmy uzupełnić te magazyny, a potem jeszcze zwiększyć (rezerwy). Byłem już (wcześniej) niezadowolony z głębokości magazynów. Teraz jestem jeszcze bardziej niezadowolony – stwierdził odnosząc się do tego, ile amunicji pozostało do dyspozycji amerykańskiej armii.
USA do końca kadencji Joe Bidena chcą przekazać Ukrainie broń wartą ponad 7 mld dolarów
USA od początku wojny przekazały Ukrainie pomoc wojskową o wartości 60,4 mld dolarów. Na Ukrainę trafiły m.in. trzy amerykańskie baterie patriotów, ponad 40 zestawów HIMARS i amunicja do nich, a także czołgi Abrams, bojowe wozy piechoty Bradley i pociski ATACMS, których od niedawna Rosja może używać do atakowania celów w głębi Rosji.