Dlaczego Ukraina nie może atakować celów w Rosji pociskami ATACMS? Pentagon wyjaśnia

W czasie konferencji prasowej Sabrina Singh, zastępczyni sekretarza prasowego Pentagonu, była pytana o to dlaczego USA nie wyrażają zgody, by Ukraińcy atakowali pociskami precyzyjnymi ATACMS celów w głębi Rosji.

Publikacja: 06.09.2024 05:11

Ukraiński artylerzysta

Ukraiński artylerzysta

Foto: Sztab Generalny SIł Zbrojnych Ukrainy

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 926

Ukraina od dawna apeluje do zachodnich partnerów, aby pozwolili jej używać pocisków precyzyjnych dalekiego zasięgu, których dostarczają im. m.in. USA (pociski ziemia-ziemia ATACMS) oraz Wielka Brytania i Francja (pociski powietrze-ziemia Storm Shadow i SCALP-EG) do atakowania celów w głębi Rosji, m.in. na zapleczu frontu w obwodzie kurskim.

90 proc. rosyjskich lotnisk, z których startują samoloty zrzucające bomby szybujące i wystrzeliwujące rakiety w stronę Ukrainy, to lotniska zlokalizowane 300 km od terytorium kontrolowanego przez Ukrainę

Sabrina Singh, zastępczyni sekretarza prasowego Pentagonu

Wołodymyr Zełenski poprosi o zgodę na atakowanie celów w głębi Rosji w czasie spotkania Grupy Ramstein

Ukraińcy przekonują, że dzięki atakom na cele wojskowe na zapleczu frontu mogliby skomplikować logistykę rosyjskiej armii, a także zmniejszyć ryzyko ostrzeliwania Ukrainy z terytorium Rosji i ataków powietrznych na cele na Ukrainie.

Tak wyglądała sytuacja na Ukrainie w 925 dniu wojny

Tak wyglądała sytuacja na Ukrainie w 925 dniu wojny

Foto: PAP

O zgodę Zachodu na takie ataki prezydent Wołodymyr Zełenski ma prosić w czasie piątkowego spotkania tzw. Grupy Ramstein, a więc grupy ok. 50 państw, z USA na czele, które udzielają wsparcia wojskowego Ukrainie.

Pentagon: Ataki pociskami ATACMS na cele w głębi Rosji miałyby niewielką wartość strategiczną

W czasie konferencji prasowej Singh była pytana dlaczego USA nie pozwalają Ukrainie używać broni dalekiego zasięgu na cele w głębi Rosji.

Czytaj więcej

Wojna w Ukrainie zakończy się w jeden sposób

- Ustalenia naszego wywiadu wskazują, że 90 proc. rosyjskich lotnisk, z których startują samoloty zrzucające bomby szybujące i wystrzeliwujące rakiety w stronę Ukrainy, to lotniska zlokalizowane 300 km od terytorium kontrolowanego przez Ukrainę. Więc te lotniska są poza zasięgiem ataku pocisków ATACMS. A więc pociski ATACMS nie byłyby w stanie dosięgnąć tych lotnisk, więc wyzwania, z jakimi mierzy się Ukraina w związku z bombami szybującymi (zrzucanymi przez rosyjskie samoloty – red.) nadal by się utrzymywały – odpowiedziała.

- A nawet gdyby Ukraina użyła pocisków ATACMS przeciwko temu niewielkiemu odsetkowi lotnisk, które pozostają w ich zasięgu, widzieliśmy już, że rosyjska armia przenosi lotniska w głąb (kraju). A więc znów, wpływ (takich ataków) byłby bardzo niewielki i miałby bardzo niewielką wartość strategiczną - dodała.

Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Konflikty zbrojne
Czy proizraelski Donald Trump doprowadzi do porażki Izraela?
Konflikty zbrojne
Korea Południowa chce repatriować północnokoreańskich żołnierzy schwytanych na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Rosja ponownie nie uchroniła się przed ukraińskimi dronami. Zaatakowano kilka regionów
Konflikty zbrojne
Trump chyba jednak nie porzuci Ukrainy