Wraca wyścig atomowy. "Czasy jądrowego rozbrojenia dobiegają końca"

Donald Trump otwarcie zapowiada, że w razie powrotu do Białego Domu zwielokrotni potencjał jądrowy kraju. Ale i Kamala Harris będzie musiała pójść tą drogą.

Aktualizacja: 28.08.2024 06:27 Publikacja: 28.08.2024 04:30

Donald Trump i Kamala Harris

Donald Trump i Kamala Harris

Foto: REUTERS/Umit Bektas/Elizabeth Frantz

Joe Biden starał się zachować wstrzemięźliwość tak długo, jak to było możliwe. Choć Rosja zawiesiła udział w porozumieniu New START, które ogranicza liczbę strategicznych rakiet jądrowych do 1550 po stronie Moskwy i Waszyngtonu, Amerykanie wciąż trzymają się tych zobowiązań. W marcu 2022 roku Biden odwołał z kolei manewry z udziałem sił jądrowych, aby w delikatnym momencie – tuż po rozpoczęciu rosyjskiej ofensywy w Ukrainie – Kreml nie pomyślał, że USA szykują się do atomowego armagedonu. 

Jednak wiosną tego roku prezydent podpisał nową strategię obronną, która zakłada gotowość USA do jednoczesnego odparcia ataku jądrowego ze strony Rosji, Chin i Korei Północnej. Chodzi o układ, w którym Putin decyduje się na użycie broni jądrowej przeciw któremuś z krajów NATO, zmuszając Stany Zjednoczone do bezpośredniej odpowiedzi. Korzystając z tego, że Amerykanie zajmują się czymś innym, Xi rozpoczyna inwazję na Tajwan, a Kim Dzong Un – na Koreę Południową.

Czytaj więcej

Jędrzej Bielecki: Wiadomość dobra – USA zostają w Europie. Zła – świat staje na skraju katastrofy

Tyle że dziś Ameryka, która ma około 3,8 tys. pocisków jądrowych, nie dysponuje odpowiednią ich liczbą, aby stawić czoła takiemu zagrożeniu.

W 1986 roku zanotowano na świecie maksymalną łączną liczbę pocisków jądrowych: około 70 tys. Jednak seria porozumień rozbrojeniowych, zaczynając od tych zawartych przez Michaiła Gorbaczowa i Ronalda Reagana, doprowadziła do ograniczenia tej liczby do łącznie 12 tys. 

Ani Rosja, ani Chiny nie są zainteresowane powrotem do porozumień rozbrojeniowych

Teraz jednak trend się odwrócił: nie tylko nie ma już nowych porozumień rozbrojeniowych, ale też ważność ostatniego spośród tych kluczowych, New START, wygaśnie w 2026 roku. 

Rosjanie nie są zainteresowani podjęciem w tej sprawie negocjacji, ponieważ potężne siły jądrowe są jednym z ostatnich reliktów statusu superpotęgi kraju, w szczególności wobec Chin. Ale i Chiny forsownie nadrabiają zapóźnienia, gdy idzie o siły atomowe. Do tego stopnia, że zdaniem Pentagonu w 2035 roku będą już dysponowały około 1,5 tys. pocisków jądrowego dalekiego zasięgu. 

Czytaj więcej

Rosja straszy zmianą doktryny użycia broni atomowej. Co może mieć na myśli?

W czasie swojej pierwszej kadencji Trump postawił na rozbudowę sił jądrowych, w tym taktycznych pocisków wystrzeliwanych z łodzi podwodnych. Administracja Bidena chciała zatrzymać ten pogram, jednak nie zgodził się na to Kongres. Dziś ta kategoria uzbrojenia może okazać się bardzo przydatna wobec coraz to nowych krajów, które mogą dołączyć do atomowego klubu.

– Porozumienie o zakazie proliferacji jądrowej znalazło się dziś pod presją, jakiej nie odczuwało jeszcze nigdy – przyznaje w rozmowie z „Financial Times” dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafael Gossi. 

Jednym z powodów jest sama perspektywa powrotu Trumpa do Białego Domu. W Niemczech rozpoczęła się w związku z tym dyskusja, czy kraj nie powinien mieć własnych sił jądrowych. W Berlinie uważa się, że w razie wycofania się Amerykanów z NATO, co nieraz sugerował Donald Trump, gwarancje bezpieczeństwa udzielone przez Francję nie będą wystarczające. W podobnym kierunku idą dyskusje w innych krajach polegających do tej pory na ochronie Stanów Zjednoczonych, jak Japonia i Korea Południowa. 

Z powodu Trumpa Iran jest dziś dużo bliżej uzyskania broni jądrowej

Ale jest też efekt domina. Gdy Trump był prezydentem, zerwał zawarte w 2015 roku porozumienie z Iranem o powstrzymaniu programu atomowego. Od tego czasu Teheran znacznie przyspieszył starania o zbudowanie własnego arsenału jądrowego: dziś ma wystarczają liczbą wzbogaconego uranu, aby skonstruować trzy bomby atomowe. Książę Mohamed bin Salman, faktyczny władca Arabii Saudyjskiej, zapowiedział, że jeśli Iran stanie się potęga jądrową, to i Rijad będzie musiał pójść tą drogą. 

Forsowny program zbrojeń atomowych Chin powoduje z kolei, że swój arsenał jądrowy zamierzają rozwijać Indie. A to z kolei pcha w tym samym kierunku Pakistan. Fatalne skutki miała też polityka Trumpa wobec Korei Północnej. Poza show, jakim było spotkanie z prezydentem USA, Kim Dzong Un kontynuował rozwój arsenału rakiet jądrowych, także dalekiego zasięgu. To jeszcze bardziej pcha Japonię i Koreę Południową do pozyskania własnych pocisków atomowych. 

Czytaj więcej

Donald Trump udzielił wywiadu Elonowi Muskowi. Zaczęło się od problemów technicznych

W wywiadzie umieszczonym na platformie X z Elonem Muskiem Trump powiedział, że Chiny mogą „znacznie szybciej, niż się zwykle sądzi” dogonić Amerykę pod względem arsenału jądrowego, a nawet ją przegonić. Stąd, zdaniem miliardera, konieczność zaangażowania przez USA poważnych środków w siły atomowe. 

Jednak na początku sierpnia wysokiej rangi przedstawiciel Pentagonu Vipin Narang oświadczył, że także administracja demokratyczna nie ma wyboru i musi zaangażować się w jądrowy wyścig zbrojeń. Także powiązany z amerykańskimi siłami zbrojnymi Instytut Brookings uważa, że czasy jądrowego rozbrojenia dobiegają końca. Ostatni raz na początku lat 80. tzw. gwiezdne wojny Ronalda Reagana przyczyniły się do doprowadzenia do bankructwa ZSRR. Dziś gospodarka Rosji pozostaje jeszcze bardziej w tyle za amerykańską, niż to było w ostatnich latach istnienia Związku Radzieckiego. 

Joe Biden starał się zachować wstrzemięźliwość tak długo, jak to było możliwe. Choć Rosja zawiesiła udział w porozumieniu New START, które ogranicza liczbę strategicznych rakiet jądrowych do 1550 po stronie Moskwy i Waszyngtonu, Amerykanie wciąż trzymają się tych zobowiązań. W marcu 2022 roku Biden odwołał z kolei manewry z udziałem sił jądrowych, aby w delikatnym momencie – tuż po rozpoczęciu rosyjskiej ofensywy w Ukrainie – Kreml nie pomyślał, że USA szykują się do atomowego armagedonu. 

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Zełenski podał termin kolejnego Szczytu Pokojowego. Rosja zostanie zaproszona
Konflikty zbrojne
Rosja produkuje nowe drony-kamikadze. Części pozyskuje z Chin
Konflikty zbrojne
Władimir Putin grozi państwom NATO. "Stan wojny z Rosją"
Konflikty zbrojne
Putin chce się mścić na Zachodzie minerałami
Konflikty zbrojne
Politolog z Rosji apeluje o możliwość uderzenia atomowego na kraje NATO
Materiał Promocyjny
Jak wygląda auto elektryczne