Niemal całą dobę prowadzimy intensywne dyskusje dyplomatyczne z bardzo prostym przesłaniem: wszystkie strony muszą się powstrzymać od eskalacji — takie słowa amerykańskiego sekretarza stanu Antony'ego Blinkena świadczą, iż sytuacja na Bliskim Wschodzie jest na granicy wybuchu wojny regionalnej. Równocześnie do Teheranu przybyła rosyjska delegacja na czele z Siergiejem Szojgu sekretarzem Rady Bezpieczeństwa, byłym ministrem obrony i zaufanym człowiekiem Putina.
Nie mniejszą aktywność przejawiają dyplomacje państw regionu. W środę w saudyjskiej Dżuddzie rozpoczynają się obrady Organizacji Współpracy Islamskiej (OIC)