Czytaj więcej
24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę.
Jedna trzecia z około 350 haubic produkcji zachodniej przekazanych Kijowowi nie działa w danym momencie - twierdzą amerykańscy urzędnicy, którzy rozmawiali z "New York Times".
Wymiana lufy haubicy, która może mieć 6 metrów długości i ważyć niemal pół tony, przekracza możliwości żołnierzy w terenie i stała się priorytetem dla Dowództwa Europejskiego Pentagonu, które założyło zakład naprawczy w Polsce.
Artyleria zachodniej produkcji dała ukraińskim żołnierzom koło ratunkowe, gdy zaczęło brakować im amunicji do ich własnych haubic z czasów sowieckich, a utrzymanie ich w akcji stało się dla ukraińskich sojuszników równie ważne, jak dostarczenie im wystarczającej ilości amunicji.
"Z każdą opcją, którą dajemy Ukrainie, a także tymi, które dostarczają nasi sojusznicy i partnerzy, pracujemy nad tym, aby zapewnić, że mają one odpowiednie pakiety podtrzymywania konserwacji, aby wspierać te zdolności w czasie" - powiedział komandor porucznik Daniel Day, rzecznik prasowy Dowództwa Europejskiego USA.