Partner relacji: Orlen
Jakie tematy są obecnie na radarze Orlen VC?
Niezmiennie poszukujemy start-upów technologicznych, które wspierają realizację celów przyjętych w strategii ORLEN 2030, i w naszej ocenie pomogą nam przejść przez transformację energetyczną.
Gdzie szukacie start-upów, jak głęboko sięga zainteresowanie Orlen VC?
W całej Europie, ale Polska jest naturalnie numerem jeden i to tu najchętniej wyszukujemy start-upy. Uważnie obserwujemy także Stany Zjednoczone. I chociaż jeszcze nie inwestujemy w USA, to przyglądamy się dużym programom, które pozwalają finansować młode spółki i szybciej je skalować.
Jakie obszary wzbudziły wasze zainteresowanie?
Działamy bardzo szeroko. Zainwestowaliśmy już w cyberbezpieczeństwo, w producenta katalizatorów do metatezy, w robotykę, a także w marketplace do tradingu baterii samochodowych dla różnych zastosowań. Mamy też inwestycje w obszarze 5G oraz czujników dla farm wiatrowych, a to tylko część z nich.
Jakim kapitałem dysponuje firma?
Fundusz został utworzony za 100 mln euro przeznaczonych na inwestycje i ponad połowa środków została już wykorzystana. To nie znaczy jednak, że drugie tyle inwestycji przed nami. Zakładamy jeszcze na nie rok lub dwa, a następnie zostawienie sobie zapasu na rundy kontynuacyjne, aby wspierać najbardziej perspektywiczne start-upy w naszym portfelu.
A jak przedstawia się wasza polityka inwestycyjna?
Przeglądamy wiele młodych i perspektywicznych firm – jest to mniej więcej 1000 start-upów w kraju i za granicą rocznie. Zgodnie z przyjętymi założeniami planujemy dokonywać rocznie czterech–pięciu inwestycji, skupiając się na najbardziej perspektywicznych spółkach. To, ile spółek przechodzi do etapu, na którym decydujemy się na inwestycje, pokazuje, jak dokładny jest nasz filtr. Kluczowa w naszej polityce inwestycyjnej jest dla nas nie tylko gotowość do komercjalizacji technologii, ale także obszar działalności, w którym porusza się dany start-up. Interesują nas szczególnie te, które mogą wspierać cele przyjęte w strategii ORLEN 2030. Patrzymy też jednak na obszary, które z punktu widzenia Grupy są perspektywiczne.
Jak wygląda rynek VC w Polsce oraz Europie i jak z punktu widzenia start-upów wygląda szansa na pozyskanie kapitału?
Statystyki za ten i ubiegły rok pokazują, że w Polsce, Europie, ale także i w USA, dynamika inwestycji istotnie spadła. Przyczyn jest kilka. Inwestorzy rynku prywatnego porównują sytuację do tej z czasu wielkiego kryzysu. W funduszach, zwłaszcza private equity, jest mnóstwo niewydanych pieniędzy, jednak wysokie stopy procentowe zniechęcają inwestorów do inwestycji venture.
Nasz rynek istotnie różni się od zagranicznych. Większość transakcji realizowanych na polskim rynku VC było wspieranych przez środki publiczne, w których dystrybucji istotnie pomagał PFR. To pozwoliło na dynamiczny rozwój sektora, zwłaszcza na bardzo wczesnym etapie rozwoju start-upów. Fundusze prywatne, choć jest ich coraz więcej, stanowią tylko niewielką część całego systemu. Koniec perspektywy wielu programów unijnych w zeszłym roku oraz czas niezbędny do uruchomienia nowych dodatkowo utrudniły możliwość pozyskania kapitału w pierwszej połowie tego roku. To powinno się poprawić w kolejnych kwartałach wraz z dofinansowaniem nowych funduszy przy wsparciu PFR, a także pozytywnymi informacjami o pozyskaniu finansowania przez doświadczone zespoły zarządzające funduszami prywatnymi.
Partner relacji: Orlen