Wielkie plany LPP. Firma zainwestuje w 2025 r. 3,5 mld zł

Grupa sieci sklepów z odzieżą, obuwiem i wyposażeniem wnętrz ma plan na skokowy wzrost.

Publikacja: 13.12.2024 05:13

Wielkie plany LPP. Firma zainwestuje w 2025 r. 3,5 mld zł

Foto: Adobe Stock

O 35–40 proc. urosnąć ma w przyszłym roku obrotowym kończącym się 31 stycznia 2026 r. powierzchnia handlowa sieci sklepów prowadzonych przez gdańskie LPP – zapowiedział zarząd.

Plan spółki zakłada także, że inwestując 2,3 mld zł, uruchomi ona ponad 1500 nowych sklepów, głównie pod szyldem Sinsay. To marka, na którą spółka postawiła kilka lat temu. Pod względem przychodu prześcignęła ona już markę Reserved. Działało pod nią na koniec października 1230 sklepów, a do końca roku zgodnie z nieco okrojonym planem ma się otworzyć jeszcze 275.

Plany LPP. Rozwój w regionie

Ogółem grupa prowadziła po trzech kwartałach 2574 sklepy, o około 370 więcej niż rok wcześniej. Łącznie w przyszłym roku LPP chce zainwestować aż 3,5 mld zł.

Dzięki powiększaniu sieci sprzedaży i lepszym wynikom także istniejących sklepów przychody grupy LPP mają sięgnąć w roku obrotowym 2025/2026... 26 mld zł. Będzie to wzrost względem bieżącego roku o minimum 23 proc. Marża brutto na sprzedaży ma się zmieścić, podobnie jak w bieżącym roku, w widełkach 52–53 proc.

Czytaj więcej

Trudna walka o modę w skali XXL

Przedstawiony plan stanowi najprawdopodobniej kondensację zamierzeń rozłożonych wcześniej na dwa lata. Po półroczu grupa zapowiadała, że powierzchnia handlowa będzie rosła średnio w latach 2025–2026 o 20 proc. Marcin Bójko, od niedawna wiceprezes LPP ds. finansowych, nie zdradził dokładnie, co firma zamierza, gdy zakończy przyszły rok.

– Mamy plan na dwa–trzy lata na rozwój w regionie. I uprzedzając pytania, od razu powiem, że nie obawiamy się kanibalizacji – powiedział Marcin Bójko. Według niego LPP nadal stawia przede wszystkim na mniejsze lokalizacje poza dużymi galeriami handlowymi.

– Powierzchnia handlowa sklepów będzie przyrastać w retail parkach i mniejszych miejscowościach – zapowiedział Bójko.

Dobry początek kwartału LPP

Zaprezentowane założenia rozwoju uratowały w czwartek kurs akcji gdańskiej firmy. Spadał on na otwarciu sesji o 6 proc., bo wyniki finansowe za III kw. br były słabsze od prognoz biur maklerskich. Raportowany zysk operacyjny obniżył się rok do roku o 9 proc., a EBITDA i zysk netto się nie zmieniły, choć przychody urosły o prawie 20 proc., do 5,2 mld zł.

Bójko tłumaczył, że rok wcześniej wynik operacyjny był rekordowy oraz że rozwój pociąga za sobą konieczność zatrudnienia pracowników w biurach i logistyce. – Odmroziliśmy nieco wydatki na performance marketing – przyznał też wiceprezes.

Na osłodę zarząd LPP poinformował też inwestorów, że czwarty kwartał, z charakterystycznymi dla sektora gorącymi dniami handlu detalicznego, zaczął się dla spółki dobrze. Przychody w cenach stałych w okresie od 1 listopada do 10 grudnia były wyższe o ponad 22 proc. niż rok wcześniej – podano w prezentacji. Czwarty kwartał ma też obfitować w otwarcia nowych sklepów, głównie Sinsay.

Plan tegoroczny zakłada otwarcie 650 sklepów, z czego 560 to sklepy Sinsay – z odzieżą relatywnie tanią oraz elementami wyposażenia wnętrz. W czwartym kwartale ruszyć ma zaś 275 sklepów pod tym szyldem.

W tym roku LPP zapowiada 20-21 mld zł przychodu i 52-53 proc. marży brutto. Taki poziom marż zamierz utrzymać też w kolejnym roku. Inwestycje wyniosą 1,9 mld zł.

Do końca 2025 r. firma chce jeszcze podwoić liczbę sklepów Sinsay do około 3 tys. i otworzyć ok. 100 salonów pozostałych brandów. Celem jest zwiększenie sieci sprzedaży grupy do 4,4 tys. sklepów.

O 35–40 proc. urosnąć ma w przyszłym roku obrotowym kończącym się 31 stycznia 2026 r. powierzchnia handlowa sieci sklepów prowadzonych przez gdańskie LPP – zapowiedział zarząd.

Plan spółki zakłada także, że inwestując 2,3 mld zł, uruchomi ona ponad 1500 nowych sklepów, głównie pod szyldem Sinsay. To marka, na którą spółka postawiła kilka lat temu. Pod względem przychodu prześcignęła ona już markę Reserved. Działało pod nią na koniec października 1230 sklepów, a do końca roku zgodnie z nieco okrojonym planem ma się otworzyć jeszcze 275.

Pozostało 84% artykułu
Handel
Co po elektrykach i koniakach
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Handel
Cena wigilijnych pierogów i barszczu rośnie najmocniej od kilku lat
Handel
Znowu szykują się drogie święta. Co zdrożało najmocniej?
Handel
Wojna handlowa wpędza sklepy w długi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Handel
To będą drogie święta. I musimy się do tego przyzwyczaić