Rekordowy wzrost cen popularnego warzywa. Co jeszcze mocno drożeje?

W sierpniu w sklepach było średnio 12,4 proc. drożej niż przed rokiem, ale te warzywa zdrożały aż 67,4 proc. w ujęciu r./r.

Publikacja: 19.09.2023 03:00

Rekordowy wzrost cen popularnego warzywa. Co jeszcze mocno drożeje?

Foto: Bloomberg

Ziemniaki, popularne warzywo i jedna z podstaw żywienia w wielu polskich domach w sierpniu były aż ponad 67 proc. droższe niż przed rokiem – wynika z cyklicznego raportu UCE Research i Uczelni WSB Merito. Ogółem ceny w sklepach wzrosły średnio rok do roku o 12,4 proc. Według tej samej metodologii w lipcu było to 15,5 proc., a w czerwcu 18,1 proc.

Dane obejmują 17 kategorii i ponad 100 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Łącznie zestawiono ze sobą ponad 77 tys. cen detalicznych z przeszło 35 tys. sklepów należących do 62 sieci handlowych.

Ceny idą w górę

Z raportu wynika, że teraz najbardziej drożeje chemia gospodarcza, ze wzrostem 26,3 proc. r./r. – w lipcu to było 24,6 proc., ale w czerwcu jeszcze więcej, bo aż 34,6 proc. Poprzednim liderem wzrostu cen były warzywa, teraz ceny wielu uspokoiły się, poza choćby wspomnianymi ziemniakami, w sierpniu droższymi 67,4 proc. niż rok temu. W poprzednich miesiącach cebula czy marchew nawet w ujęciu rocznym podwajały ceny. W każdej kolejnej edycji nowe kategorie zaskakują skokami cen.

– Za wzrostem cen chemii stoją przede wszystkim wysokie koszty produkcji i sytuacja ta utrzymuje się od dłuższego czasu. Niestety, nie widać symptomów wskazujących na to, by sytuacja się zmieniła i dynamika wzrostu cen może się tutaj wahać, w zależności od zmian na rynkach energii, paliw i półproduktów niezbędnych do produkcji – mówi Artur Fiks, ekspert na Uczelni WSB Merito.

Jego zdaniem za wcześnie na optymizm, a w najbliższym czasie spadek dynamiki wzrostu cen w sklepach powinien się utrzymać, ale jego poziom jest już znacznie trudniejszy do przewidzenia. – Zgodnie z większością prognoz, dynamika spadku cen osiągnie wartość jednocyfrową do końca tego roku, jeżeli nie pojawią się jakieś nieprzewidziane czynniki. Niestety, w wielu opiniach widać dość wyraźnie wpływy polityczne, co dodatkowo może utrudniać prawidłowe wskazanie trendów dotyczących zmiany cen – dodaje.

– Spadek dynamiki wzrostu cen był prognozowany już od kilku miesięcy, a obniżenie inflacji na koniec roku do poziomu około 10 proc. było oczekiwane. Warto zauważyć, że w gospodarce występują pewne cykliczne tendencje. Niemniej jednak, wskaźnik wzrostu na poziomie 12,4 proc. pozostaje nadal na poziomie dwucyfrowym, a w niektórych kategoriach produktów obserwujemy znaczne nominalne podwyżki cen – mówi dr Anna Semmerling z Uniwersytetu WSB Merito.

– Dla konsumenta zakupy stają się coraz droższe i kosztowne, co prowadzi do coraz częstszych rezygnacji z zakupu niektórych ze względu na zbyt wysoką cenę – dodaje.

Zamieszanie przez RPP

W obecnych zmiennych warunkach makroekonomicznych rynek jest coraz bardziej nieprzewidywalny. Sierpień jest zwykle nacechowany spowolnieniem w handlu, ale już we wrześniu zachodziły istotne dla sektora i poziomu przyszłej konsumpcji zmiany – to bowiem wstęp i czas przygotowań do IV kwartału, najlepszego dla branży sprzedaży detalicznej okresu w roku. Tym razem jednak miesiąc ten może być naznaczony pierwszymi konsekwencjami ostatniej drastycznej i niespodziewanej obniżki stóp procentowych przez RPP.

– Choć inflacja spadła kolejny raz, to jej poziom jest dwucyfrowy i aż czterokrotnie przewyższa cel banku centralnego. To sprawia, że pomimo stopniowej poprawy nastrojów konsumenci nadal muszą pilnować się w swoich decyzjach zakupowych – mówi Maciej Pawłowicz, dyrektor sprzedaży i rozwoju w ASM Group. – Koszty firm rosną, co znajduje odzwierciedlenie w ostatecznych cenach produktów i usług dla klientów. Ci z kolei coraz częściej poszukują okazji cenowych, a w sytuacji braku promocji po prostu rezygnują z zakupu lub przekładają go.

Obniżki cen niektórych produktów mają również wartość marketingową. W ostatnim czasie takim przykładem jest masło. Jest to produkt, który konsumenci postrzegają jako ważny w codziennych zakupach, a zmiany jego cen stały się wyznacznikiem wyboru miejsca dokonywania zakupów – uważa Anna Semmerling. – Większość scenariuszy inflacyjnych zakłada, że na koniec roku ceny żywności będą rosły w tempie jednocyfrowym, jednak nie można zapomnieć, że do celu inflacyjnego na poziomie 2,5 proc. nadal brakuje.

Sieci nadal rosną

– Gospodarka wciąż ma katar – inflacja w sierpniu nadal jest bardzo wysoka i oznacza utrzymanie ryzyka biznesowego w postaci zwiększenia kosztów zakupu surowców i towarów dla przedsiębiorców, przy jednoczesnym ograniczeniu siły nabywczej ich klientów – mówi Joanna Witek, szef produktu w Finiata. – Część firm, walcząc o utrzymanie przychodów, będzie zmniejszać swoje marże, a co za tym idzie rentowność, a także opóźniać zaplanowane wydatki lub regulowanie rachunków. Ucierpi zatem płynność przedsiębiorstw, także tych zdrowych i dobrze działających – dodaje. Podkreśla przy tym, że oliwy do ognia dolewa zaskakująca decyzja Rady Polityki Pieniężnej i obniżka stóp procentowych aż o 0,75 pkt proc. To nie jest krok ku osiągnięciu celu inflacyjnego. – W międzynarodowym kontekście obserwujemy też reakcję rynku walutowego, gdzie wartość złotego od kilku dni maleje względem „bezpiecznych walut” takich jak euro, dolar czy frank – mówi.

W tej sytuacji lepiej radzą sobie firmy duże. Aldi zapowiada do końca roku około 30 nowych sklepów. – Chcemy być dostępni dla jeszcze większej liczby Polaków. Obecność w każdym województwie to przede wszystkim zobowiązanie, by na co dzień być jeszcze bliżej klientów – mówi Tomasz Gawlik, dyrektor obszaru nieruchomości i ekspansji Aldi w Polsce.

Ziemniaki, popularne warzywo i jedna z podstaw żywienia w wielu polskich domach w sierpniu były aż ponad 67 proc. droższe niż przed rokiem – wynika z cyklicznego raportu UCE Research i Uczelni WSB Merito. Ogółem ceny w sklepach wzrosły średnio rok do roku o 12,4 proc. Według tej samej metodologii w lipcu było to 15,5 proc., a w czerwcu 18,1 proc.

Dane obejmują 17 kategorii i ponad 100 najczęściej wybieranych przez konsumentów produktów codziennego użytku. Łącznie zestawiono ze sobą ponad 77 tys. cen detalicznych z przeszło 35 tys. sklepów należących do 62 sieci handlowych.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Handel
BSH przenosi dawną fabrykę Zelmera. Projekt za 600 mln zł
Handel
Meblarski potentat zamyka fabrykę. Kilkaset osób straci pracę
Handel
Polacy przestają kupować na bazarach, zwłaszcza ubrania
Handel
Biedronka pod kreską w 2024 r., spadła sprzedaż
Handel
Biedronka szuka nowych menedżerów. Obiecuje ekspresową karierę, 8,5 tys. zł i benefity