Aktualizacja: 05.09.2018 22:03 Publikacja: 05.09.2018 21:00
Uczestnicy debaty zgodzili się, że Polska musi postawić na eksport złożonych, finalnych produktów nie tylko do Europy, ale też do Azji, Afryki i obu Ameryk
Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski
O tym, jak poprawić bilans w handlu zagranicznym dyskutowali w Krynicy uczestnicy debaty związanej z ogłoszeniem wyników 8. edycji „Rankingu polskich firm za granicą". Z zestawienia przygotowanego przez naszą redakcję wynika, że mimo sprzyjającej koniunktury polskie firmy nadal ostrożnie inwestują poza granicami kraju. Liderem pod względem wartości zagranicznych aktywów pozostaje Grupa PKN Orlen, a tuż za nią lokują się KGHM i PGNiG. Cztery główne rynki, na których polskie spółki są najmocniej zaangażowane, to: Czechy, Chile, Litwa i Kanada. Dominuje ekspansja inwestycyjna na rynki europejskie, na które trafia też niemal 80 proc. sprzedawanych za granicę polskich towarów.
Polska eksportuje do USA zwłaszcza wódkę, a kraj ten zapowiada nawet 200 proc. cła na importowane z UE alkohole. Uderzy to pośrednio w polski rynek, bo zatrzymany europejski eksport spowoduje zawirowania cenowe.
Rząd węgierski wprowadził od połowy marca przepisy ograniczające marżę zysku dla sieci handlowych. Nie może ona przekroczyć 10 proc. Nowe przepisy mają obowiązywać przynajmniej do końca maja 2025 roku.
Donald Trump powinien bardziej wnikliwie analizować efekty chaotycznie nakładanych ceł — zaapelował koncern Elona Muska w liście do Jamiesona Greera, amerykańskiego przedstawiciela ds. handlu (USTR). To osoba, która w USA prowadzi wszystkie negocjacje handlowe.
Importerzy, dystrybutorzy i detaliści z USA sprzedający francuskie szampany i włoskie wina obawiają się, że groźba wprowadzenia przez Donalda Trumpa 200-procentowych ceł na europejskie napoje alkoholowe mocno ich dotknie – informuje Reuters. Prezydent USA zapowiedział, że cła będą „świetne dla branży winiarskiej i szampańskiej w USA”.
Rola Bałtyku jest kluczowa w kontekście transformacji europejskiego sektora energii. Akwen doskonale nadaje się do rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, sprzyja też rozwojowi innych technologii niskoemisyjnych, w tym odnawialnego wodoru.
Duńska sieć supermarketów Netto zaczęła oznaczać gwiazdką artykuły europejskich producentów tuż po tym, jak prezydent USA Donald Trump nałożył karne cła na Unię Europejską. W Danii coraz więcej klientów dołącza do bojkotu amerykańskich produktów.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Polska eksportuje do USA zwłaszcza wódkę, a kraj ten zapowiada nawet 200 proc. cła na importowane z UE alkohole. Uderzy to pośrednio w polski rynek, bo zatrzymany europejski eksport spowoduje zawirowania cenowe.
Rząd węgierski wprowadził od połowy marca przepisy ograniczające marżę zysku dla sieci handlowych. Nie może ona przekroczyć 10 proc. Nowe przepisy mają obowiązywać przynajmniej do końca maja 2025 roku.
Wojna handlowa Donalda Trumpa jest sygnałem alarmowym dla Europy — stwierdziła prezes EBC, Christine Lagarde w BBC. Światowy gigant alkoholi Diageo zaproponował rządowi USA zaostrzenie w umowach handlowych przepisów o pochodzeniu danego alkoholu zamiast ogłaszania zaporowych ceł przez administrację.
Donald Trump powinien bardziej wnikliwie analizować efekty chaotycznie nakładanych ceł — zaapelował koncern Elona Muska w liście do Jamiesona Greera, amerykańskiego przedstawiciela ds. handlu (USTR). To osoba, która w USA prowadzi wszystkie negocjacje handlowe.
Polski rynek inwestycyjny zwiększa obroty. W nieruchomości komercyjne zainwestowano w zeszłym roku prawie 5 mld euro, to wzrost o 130 proc.
Nie Krym, nie surowce Doniecka, nie zakaz wstąpienia Ukrainy do Unii Europejskiej, ale zdjęcie coraz mocniej uwierających Kreml sankcji może stać się najważniejszym warunkiem Putina w negocjacjach z USA. Rosyjska gospodarka nie radzi sobie bez płatności transgranicznych.
Motocykle Harley Davidson z Wisconsin, soja z Luizjany, mięso z Nebraski i Kansas — UE odpowiada na karne cła amerykańskie swoimi cłami odwetowymi. Chce zaszkodzić republikańskim stanom.
Jeśli elity amerykańskie nie przerwą eskalującej wojny celnej, legną w gruzach korzyści, jakie cały świat, zwłaszcza ten na dorobku, odnosił od 30 lat z globalizacji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas