Opublikowane pod koniec maja dane, które pokazały, że już w I kwartale wzrosły inwestycje nad Wisłą, zdecydowanie poprawiły perspektywy polskiej gospodarki. Wcześniej ekonomiści oceniali, że ożywienie w zakresie inwestycji zacznie się z pewnym opóźnieniem wobec odbicia konsumpcji i eksportu.
W I kwartale br., jak sugeruje wcześniejsza analiza ekonomistów z CA BP, do odbicia nakładów brutto na środki trwałe przyczyniły się głównie firmy publiczne, a w drugiej kolejności prywatne przedsiębiorstwa krajowe. Inwestycje firm zagranicznych wciąż malały. W przekroju branżowym, ożywienie było skoncentrowane w sektorze usług. To może oznaczać, że odbicie inwestycji nabierze impetu, gdy moce wytwórcze zaczną zwiększać także przedsiębiorstwa przemysłowe.