Budowanie kapitału społecznego wpływa na rozwój gospodarczy kraju

Współcześnie kapitał społeczny jest jednym z najważniejszych czynników wpływających na poziom zaufania społecznego i zbiorowego działania. Decyduje o sile każdej gospodarki. My jesteśmy już na etapie, na którym rozumiemy wartość kapitału społecznego, a teraz chcemy go dalej budować i doskonalić – mówi Jolanta Wiewióra, dyrektor zarządzająca pionem HR i komunikacji w Banku Gospodarstwa Krajowego.

Publikacja: 20.12.2022 21:00

Budowanie kapitału społecznego wpływa na rozwój gospodarczy kraju

Foto: mat. pras.

Materiał powstał we współpracy z BGK

Jaki jest w tej chwili poziom kapitału społecznego w Polsce? Przed pandemią mieliśmy dosyć długi okres narzekań. Czy to się zmieniło?

Czas pandemii i wojny w Ukrainie pokazał, że kapitał społeczny w Polsce jest na wysokim poziomie. Nasza otwarta reakcja to nie jest efekt przypadku, to nie jest tylko kwestia mobilizacji w bardzo trudnym okresie. Na ten właśnie bardzo trudny moment „sprawdzam” pracowaliśmy od transformacji w 1989 roku, kiedy coraz mocniej stawiało się na postawę obywatelską, na zaangażowanie społeczne, w szkole i na studiach, jak również – i pewnie o tym będę mówić najwięcej – w zakładach pracy i firmach. W nich podkreślano to poprzez wartości, które firmy promują i na których podstawie pokazują pracownikom postawy i zachowania.

Jakie przyniosło to efekty?

Budowanie kapitału społecznego to ciągła praca i nie można tego zrobić w ciągu kilku miesięcy, roku czy dwóch. Potrzeba na to wielu lat. Natomiast to, że w okresie pandemii widać było już mocne więzi międzyludzkie, większe zaufanie do siebie nawzajem, co na pewno jeszcze bardziej pokazała wojna w Ukrainie, nie wzięło się z niczego. To był kapitał, który już wcześniej wypracowaliśmy i który bardzo mocno zaowocował. Myślę, że to nas bardzo umocniło i pokazało, że to jest też droga, która przekłada się na siłę państwa. Między innymi dlatego w kontekście wojny w Ukrainie – gdzie jesteśmy jako sąsiedzi w bardzo szczególnej sytuacji, gdzie przyjęliśmy największą liczbę uchodźców z Ukrainy – dzisiaj o Polsce mówi się przede wszystkim w kontekście państwa i społeczeństwa, które wykonało niesamowitą pracę.

Rozmawiamy z przedstawicielami krajów całego świata i słyszymy, że są pod ogromnym wrażeniem tego, co się w Polsce zadziało i cały czas dzieje. Nie są to więc tylko nasze opinie, ale także osób obserwujących sytuację z zewnątrz.

Oczywiście przed nami jeszcze dużo pracy. Z każdym kapitałem – czy to społecznym czy finansowym – jest tak, że trzeba go budować, trzeba o niego dbać i o nim mówić. Musimy inwestować w silny kapitał społeczny, bo to on sprawia, że kraje notują wysoki wzrost gospodarczy i są zaawansowane technologicznie. My już jesteśmy na tym etapie, że rozumiemy jego wartość i teraz chcemy go doskonalić.

Powiedziała pani o zaangażowaniu biznesu w budowę kapitału społecznego. Na czym ono polega?

Posłużę się tu przykładem Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK), który jest polskim bankiem rozwoju. W przyszłym roku będziemy obchodzić 100-lecie powstania. Misja, którą nasz bank przyjął w 1924 roku, obowiązuje do dzisiaj. A mówi ona, że bank istnieje po to, żeby wspierać zrównoważony rozwój społeczno-gospodarczy Polski. Ta część społeczna jest dla nas bardzo ważna. Już sto lat temu, kiedy bank tworzył premier Władysław Grabski, było wiadome, że budowanie kapitału społecznego wpływa na rozwój gospodarczy.

Warto pamiętać, że mamy wyjątkowy model biznesowy, który wychodzi od potrzeb Polaków. Pozwala akcentować wymiar społeczny naszej działalności. W ten sposób kapitał własny banku oraz powierzonych środków, np. funduszy rządowych oraz unijnych, przekłada się na całkowity efekt dla gospodarki i społeczeństwa – nie tylko ekonomiczny.

Jak jeszcze wzmacniają państwo społeczny efekt gospodarczego wymiaru misji BGK?

Z badania opinii pracowniczej wynika, że ponad 90 proc. osób jest dumnych z pracy w Banku Gospodarstwa Krajowego właśnie dlatego, że jest on misyjny i stawia przede wszystkim na rozwój społeczny.

Od sześciu lat przechodzimy proces transformacji kulturowej, w którym wymagamy od pracowników nie tylko realizacji celów biznesowych w pojęciu merytorycznym, ale przede wszystkim postawy nastawionej na współpracę, otwartość i odpowiedzialność. Nasza ocena pracownicza składa się z dwóch części, gdzie menedżerowie w pierwszej kolejności oceniają postawę pracownika, a dopiero później część merytoryczną.

To jest niesamowicie ważne, i to absolutnie owocuje. Jesteśmy bowiem jedną z firm, które mogą się pochwalić ogromną ilością działań wolontariackich. Te projekty wychodzą od ludzi, powstają z inicjatywy zespołów, które się łączą między różnymi pionami, obszarami czy departamentami. Najlepszym przykładem tego typu działań była praca na Torwarze, gdy przyjmowaliśmy uchodźców z Ukrainy. Był to pierwszy punkt postojowy w Warszawie, gdzie uchodźcy z Ukrainy mogli odpocząć po wielodniowej podróży, zaplanować kolejne kroki i skorzystać z niezbędnego wsparcia. Wolontariusze BGK przez 35 dni, 24 godziny na dobę pomogli ponad 5 tys. osób.

Poprzez działania Fundacji BGK im. J.K. Steczkowskiego wspieramy matki małych dzieci w mniejszych miejscowościach, seniorów, aktywizujemy społeczności lokalne, edukujemy dzieci przedszkolne na wsiach. W programie edukacyjnym Fundacji Empiria i Wiedza przygotowującym do egzaminów ósmoklasisty i maturalnego wzięło udział 1800 uczniów. Od początku konkursu ,,Nasz zabytek” Fundacji Most the Most, w którym rewitalizujemy zabytki, otrzymaliśmy ponad 7 tys. zgłoszeń od mieszkańców, 700 pomysłów na funkcję społeczną zabytków, a podpisanych zostało osiem umów na wypłatę grantu.

Długookresową odpowiedzią na wiele wyzwań społecznych, przed którymi dzisiaj stoimy, są inwestycje w lokalne społeczności – w edukację, ekologię, kulturę i sport. Nasze projekty wiążą się z działaniem, w którym zwiększamy aktywność ludzką i nakierowujemy ją na dobro wspólne. Uświadamiamy społeczności lokalnej, że jest ona odpowiedzialna za to, jak jej się żyje.

Co pani zdaniem jest ważne, żeby wzmacniać procesy budowania w Polsce kapitału społecznego?

Bardzo ważny jest tu wątek lidera, przywódcy. To jest niezwykle istotne, jeśli chodzi o firmy i organizacje, także takie jak BGK. To przede wszystkim liderzy bardzo mocno wpływają na kształtowanie postaw. To jest właśnie przywództwo przyszłości, gdzie mówi się o przywództwie służebnym w kontekście zarówno pokory, jak i empatii, zwracania uwagi na drugiego człowieka, dawania dobrego przykładu.

Jeżeli przełożymy to na realia szkoły, społeczności lokalnej, organizacji pozarządowej czy administracji publicznej, to tam również bardzo ważną rolę odgrywają liderzy. W każdej społeczności jest lider, ktoś, kto daje przykład. Co więcej, on także sprawia, że ludzie wychodzą z pomysłami. Lider podtrzymuje je i stwarza możliwości działania. Dla nas to jest bardzo istotne.

Z perspektywy BGK dzisiaj, po sześciu latach naszej transformacji kulturowej, kapitał społeczny jawi się w postaci fantastycznych pracowników. Jednym z czynników sukcesu było postawienie na liderów. Pokazanie im, w jakim kierunku powinni się rozwijać, żeby później rozwijać swoje zespoły. W mojej ocenie to jest właśnie jeden z tych czynników, które wpływają na budowanie kapitału społecznego.

Jakie wyzwania pani zdaniem stoją przed rozwojem kapitału społecznego w Polsce?

Gospodarka i społeczeństwo działają jak naczynia połączone i żeby naprawdę się rozwijać, musimy o te naczynia dbać równolegle i z taką samą skutecznością. W tym obszarze widzimy mnóstwo potrzeb, takich jak: wyrównywanie szans wszystkich grup społecznych, ułatwianie im dostępu, uwrażliwianie na ważne tematy, dbałość o środowisko i ekologię, przemyślana reakcja na sytuacje, których nie sposób przewidzieć.

Kluczowym elementem rozwoju społecznego są wykształcenie i poziom edukacji. Nasz wzrost gospodarczy zależy od technologicznej konkurencyjności gospodarki, innowacji i specjalizacji. Tak rozumiany kapitał intelektualny można osiągnąć dzięki wykształconemu społeczeństwu.

To, co jeszcze jest do zrobienia, to zachęcanie młodych ludzi do działań, które jeśli są nastawione na naukę, to zespołową, ale przede wszystkim na działania wolontariackie, sportowe. Podstawą budowania kapitału społecznego jest działanie na rzecz wspólnego celu, oparte na tych samych wartościach, przy wzajemnym zaufaniu.

CV

Jolanta Wiewióra, dyrektor zarządzająca HR i komunikacją w Banku Gospodarstwa Krajowego. Jej największą pasją jest praca z ludźmi. Od wielu lat angażuje się w projekty wolontariackie – m.in. przezkilka lat jako członek Rady Fundacji BZ WBK. Od prawie 20 lat działa „Bądźcie z nami”, które zajmuje się integracją dzieci niepełnosprawnych z dziećmi zdrowymi. Aktualnie jest przewodniczącą Rady Fundacji BGK im. J.K. Steczkowskiego.

Materiał powstał we współpracy z BGK

Materiał powstał we współpracy z BGK

Jaki jest w tej chwili poziom kapitału społecznego w Polsce? Przed pandemią mieliśmy dosyć długi okres narzekań. Czy to się zmieniło?

Pozostało 98% artykułu
Gospodarka
Szefowa EBOR: Możemy pomóc Polsce w prywatyzacji
Gospodarka
Rosjanie rezygnują z obchodów Nowego Roku. Pieniądze pójdą na front
Gospodarka
Indeks wiarygodności ekonomicznej Polski. Jest źle, ale inni mają gorzej
Gospodarka
Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca KE: UE nie potrzebuje nowej polityki konkurencji
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Gospodarka
Gospodarka Rosji jedzie na oparach. To oficjalne stanowisko Banku Rosji