Obligacje rynków wschodzących coraz bardziej ryzykowne

Nawet 10 proc. dolarowego długu z rynków wschodzących może być zagrożone niewypłacalnością – oceniają eksperci funduszu Man Group.

Publikacja: 12.07.2022 21:15

Obligacje rynków wschodzących coraz bardziej ryzykowne

Foto: Bloomberg

– Nie wszyscy będą w stanie rolować swoje długi w środowisku mniej obfitej płynności. Spodziewamy się więcej bankructw i potencjalnych restrukturyzacji zadłużenia. Warto wyceniać większe ryzyko bankructw, niż jest obecnie oceniane przez rynek – stwierdziła Lisa Chua, zarządzająca funduszem w Man Group, w rozmowie z agencją Bloomberga.

Man Group to największy na świecie notowany na giełdzie fundusz hedgingowy. Dysponuje on aktywami wartymi ponad 150 mld dol., a jego zarządzający w ostatnich miesiącach dobrze sobie radzili na rynku długu. Ich fundusz inwestujący w dług z rynków wschodzących miał od początku roku stopę zwrotu wynoszącą 4,7 proc., podczas gdy indeks obligacyjny Bloomberg EM USD, odzwierciedlający notowania długu dolarowego z rynków wschodzących, stracił 20 proc. Indeks ten znalazł się niżej niż podczas covidowej paniki na rynku z wiosny 2020 r.

Według danych Bank of America i EPFR Global inwestorzy od początku roku wycofali 48 mld dol. z funduszów inwestujących w dług na rynkach wschodzących. Na niekorzyść obligacji z tych rynków działało w ostatnich miesiącach wiele czynników, w tym agresywne zacieśnianie polityki pieniężnej przez Fed. To, że waluty wielu gospodarek wschodzących znacząco osłabły od początku roku wobec dolara, przyczyniło się do wzrostu kosztów obsługi zadłużenia.

– W przypadku krajów o niskim dochodzie zagrożenia związane z zadłużeniem i kryzysy zadłużeniowe nie są sprawą czysto teoretyczną. W wielu przypadkach już dają o sobie znać – stwierdziła Carmen Reinhart, główna ekonomista Banku Światowego.

Według wyliczeń Bloomberga dług z rynków wschodzących wart łącznie 237 mld dol. ma dziś notowania sugerujące duże ryzyko bankructwa. W jej rankingu krajów najbardziej zagrożonych kryzysem zadłużeniowym pierwsze miejsce zajmuje Salwador, którego obligacje mają w indeksie Bloomberga średnią rentowność 31,8 proc. Kolejne pozycje na tej liście zajęły: Ghana, Tunezja, Pakistan, Egipt, Kenia, Argentyna, Ukraina, Bahrajn i Namibia. Spośród dużych rynków wschodzących Brazylia znajduje się na 11. miejscu tego zestawienia, RPA na 15., Turcja na 20., Meksyk na 25., a Chiny na 40. Polska znalazła się na stosunkowo bezpiecznym 42. miejscu, czyli wypadła lepiej niż choćby Węgry (28.) czy Izrael (37.).

Czytaj więcej

Inwestorzy porzucają rynki wschodzące
Giełda
Świąteczny prezent dla inwestorów z GPW
Giełda
Niedźwiedzie znów są prowokowane przez byki. Koniec korekty?
Giełda
Optymizm na GPW zaczyna wyparowywać
Giełda
Giełda zaniepokojona wypowiedzią premiera Donalda Tuska
Giełda
Wzrosty szerokiego rynku. Ale polskie spółki energetyczne mają kłopoty