- Naszym celem jest osiągnięcie marży wyjściowej, czyli przed przecenami, w obuwniczym Gino Rossi na poziomie ok. 70 proc., co już dla tegorocznej kolekcji jesienno-zimowej udało się zrealizować i po zamówieniach na przyszłoroczny sezon wiosenno-letni również widać, że uda się osiągnąć. W Simple chcemy dojść do 79 proc. Dla nas cały proces podnoszenia marż dopiero się rozpoczął. To strategia na dwa lata i zrobiliśmy pierwszy krok. W przyszłym roku widać będzie drugi etap podnoszenia marż, bo do outletów i sklepów internetowych trafi część tegorocznej kolekcji o wyższych marżach wyjściowych. Pod względem sprzedaży jest nieźle. Przewrotnie mówiąc – żałuję, że mamy za mało zapasów, aby osiągać wyższe wzrosty sprzedaży – mówił Tomasz Malicki, prezes Gino Rossi.