Naród niepoliczonych

8 kwietnia każdego roku obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Romów. Z tej okazji we wtorek w TVP 2 o 22.50 premiera brytyjskiego dokumentu „Naród niepoliczonych”

Publikacja: 08.04.2013 10:43

Naród niepoliczonych

Foto: Fotorzepa/Marian Zubrzycki

Romowie są narodem, który 1000 lat temu przywędrował z Indii do Europy. I jednocześnie są największą, bo 15-milionową mniejszością na Starym Kontynencie. W jeszcze jednej statystyce wiodą prym - według badań Unii Europejskiej z 2009 roku - są najbardziej dyskryminowaną grupą w Unii Europejskiej.

Jedna osoba na pięć - czyli 20 procent Romów - było w poprzednim roku ofiarami napaści rasistowskiej, zastraszeń lub prześladowania. Wyniki te podkreślają fakt istnienia na co dzień stereotypu Roma - kryminalisty, a nie postrzega się Romów jako ofiar - szczególnie przestępstw nienawiści.

Pierwsze ataki nazistowskie na Sinti i Romów zaczęły się tuż przed olimpiadą w Berlinie w 1936 roku, kiedy to zostali wywiezieni przez nazistów do obozu w Marzahn na przedmieściach Berlina.

- Naziści nie wymyślili prześladowań Romów - przypomina w filmie romski socjolog. - Korzenie sięgają kryzysu ekonomicznego w latach 20. XX wieku. Wielu wtedy straciło pracę, musieli wracać do rodzinnych wiosek i wypędzali Romów z rynku pracy. Zgodnie z ówczesnym prawem, małe społeczności musiały się zająć swoimi biednymi. Były wioski liczące sobie 300 mieszkańców. Obok nich żyła 200-osobowa społeczność Romów, których trzeba było nakarmić. To właśnie miejscowa społeczność i opieka społeczna zaczęły optować za deportacją Romów.

16 grudnia 1942 roku Himmler rozkazał, by wszyscy Sinti i Romowie mieszkający w Rzeszy - zostali wywiezieni do obozu koncentracyjnego w Auschwitz. Szacuje się, że w czasie holocaustu zamordowano pół miliona Romów.

Autorzy filmu zastanawiają się, co powoduje, że mimo tamtych tragicznych doświadczeń, ludzie nadal stają się nazistami. Sądzą też, że w całej współczesnej Europie aktywizują się ekstremiści. Dla nich każdy „inny", czyli różniący się od większości - oznacza wroga.

- Po upadku komunistów, ludzie w nowych demokracjach zaczęli być dyskryminowani i napastowani fizycznie - mówi przedstawiciel romskiej organizacji. - Prawo komunistyczne, które zabraniało rasowych czy etnicznych napaści na mniejszości przestało istnieć. Nastała wolność dla skinheadów i neonazistów.

Dokument przypomina, że w języku angielskim „gypsy" czyli Cygan - nie jest uwłaczające, ponieważ pochodzi od słowa Egipcjanin. Jednak to nazwa myląca, chociaż nie jest tak obraźliwa, jak w języku czeskim, słowackim, rosyjskim, czy polskim w których jest słowo „Cikan". To słowo ma negatywne konotacje. "Cikan" w formie czasownika - znaczy kłamać, oszukiwać, kraść.

Zbyt łatwo i zbyt wielu tym sugestiom wierzy. Konsekwencje trudno przewidzieć...

Film
Gwiazda o polskich korzeniach na wyspie Bergmana i program Anji Rubik
Film
Arkadiusz Jakubik: Zagram Jacka Kuronia. To będzie opowieść o wielkiej miłości
Film
Leszek Kopeć nie żyje. Dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej miał 73 lata
Film
Powstaje nowy Bond. Znamy aktorów typowanych na agenta 007
Film
Mają być dwie nowe „Lalki”. Netflix miał pomysł przed TVP