80 lat temu, 17 stycznia 1933roku, urodziła się Dalida (zm. w 1987 r.).
Tekst z archiwum "Rzeczpospolitej"
Rekordy popularności biły przeboje „Gigi l’amoroso”, „Il venait d’avoir dix-huit ans” czy „Paroles... Paroles”, zaśpiewany wspólnie z Alainem Delonem. W 1978 roku wylansowała we Francji styl disco utworem „J’attendrai” („Czekałam”).
Dalida czekała na prawdziwą miłość. Szukała jej w ramionach Luciena Morrisa, dyrektora Radia Europa Jeden; Jeana Sobieskiego – artysty malarza polskiego pochodzenia; Luigiego Tenco – wschodzącej gwiazdy włoskiej piosenki, wreszcie aktora Richarda Chanfraya. Małżeństwo z Morrisem rozpadło się szybko.
Parę lat po rozwodzie popełnił samobójstwo. Sobieski zerwał znajomość z zazdrości o sukcesy piosenkarki. Luigi Tenco odebrał sobie życie w hotelowym pokoju, po nieudanym występie na festiwalu piosenki w San Remo. Dalida próbowała wtedy tego samego. Jej ostatni partner Richard Chanfray (w tej roli Christopher Lambert), od którego odeszła w 1981 roku, także zmarł tragicznie. Dwa lata po rozstaniu popełnił samobójstwo trując się spalinami samochodowymi.