Wytatuowani rosyjscy gangsterzy

„Wschodnie obietnice” Davida Cronenberga to znakomity thriller, w którym od krwawej intrygi ważniejsza jest refleksja nad naturą człowieka.

Publikacja: 28.06.2010 12:07

„Wschodnie obietnice”

„Wschodnie obietnice”

Foto: materiały prasowe

Coraz więcej ambitnych filmów nie trafia w Polsce na duże ekrany, ale od razu na półki z płytami DVD. Zjawisko nie dotyczy już tylko obrazów niszowych, przeznaczonych wyłącznie dla koneserów, ale nawet głośnych tytułów, które mieszczą się w granicach kina popularnego.

Taki los spotkał m.in. „Invictusa” Clinta Eastwooda (premiera DVD we wrześniu) i „The Hurt Locker. W pułapce wojny” Kathryn Bigelow (ukazał się na płycie w lutym – dopiero po zdobyciu sześciu Oscarów miał okrojoną dystrybucję kinową).

[srodtytul]Film na miarę „Ojca chrzestnego” [/srodtytul]

Do tej grupy należą również „Wschodnie obietnice” — kino gangsterskie z ambicjami na miarę „Ojca chrzestnego”. Film Cronenberga był jednym z najlepszych obrazów 2007 roku. Zgromadził na koncie nominacje m.in. do nagrody BAFTA i Oscara za najlepszą rolę męską Viggo Mortensena. Zdobył także laur publiczności na festiwalu w Toronto. Wielu amerykańskich krytyków umieszczało go na swoich listach najciekawszych filmów sezonu.

David Cronenberg jest jednym z tych reżyserów, którzy słyną z pokazywania szokujących scen przemocy. Jednak nie epatuje gwałtem i agresją, by prowadzić grę z oczekiwaniami widza jak np. Quentin Tarantino lub Robert Rodriguez. Dla niego jest to sposób na ukazanie prawdziwej tożsamości ludzi, których zachowania i moralne wybory są bardziej zdeterminowane przez groźne instynkty niż społeczne normy.

Akcja „Wschodnich obietnic” rozgrywa się w środowisku rosyjskiej mafii w Londynie. To hermetyczny męski świat, w którym relacje między członkami przypominają stosunek pana do niewolnika. Głową rodziny jest Siemion (Armin Mueller-Stahl) — z pozoru rozważny i budzący zaufanie niczym ojciec chrzestny z rodziny Corleone. W istocie pod maską miłego, starszego właściciela restauracji kryje się bezwzględny typ, gotowy na każde bestialstwo, by utrzymać władzę. Wykonawcą jego poleceń jest syn Kiriłł (Vincent Cassel), pragnący zasłużyć na uznanie w oczach surowego ojca. Jemu podlega natomiast Nikołaj (Viggo Mortensen), kierowca i ochroniarz, którego sam Siemion zdaje się wyżej cenić niż nerwowego Kiriłła.

Zmiany w życiu gangsterów wywoła Anna (Naomi Watts), położna rosyjskiego pochodzenia, szukająca krewnych zmarłej w londyńskim szpitalu czternastolatki, która urodziła córeczkę. Wśród jej rzeczy Anna odnalazła pamiętnik i wizytówkę restauracji Siemiona. Kiedy spotka szefa mafii ten postawi przed nią ultimatum — pamiętnik w zamian za informację o rodzinie osieroconej dziewczynki. Więcej z intrygi zdradzać nie będę. Rozwój wydarzeń nie jest bowiem dla Cronenberga najważniejszy, choć opowieść prowadzi klarownie, a pod koniec wraz ze scenarzystą Stevenem Knightem przygotował zaskakujący zwrot akcji.

[srodtytul]Konflikt natura-kultura [/srodtytul]

W istocie reżysera interesuje psychoanalityczna warstwa filmu. We „Wschodnich obietnicach” gangsterzy mają wytatuowane ciała i dumnie podkreślają, że nie mają nic do ukrycia, bo całe ich życie zostało zapisane tuszem na skórze. Kodeks mafijny traktują niczym boskie prawo, a nie tylko zbiór zasad pozwalających sprawnie funkcjonować przestępczej organizacji.

Podporządkowanie własnej tożsamości klanowo-plemiennym regułom zostaje przez Cronenberga zderzone z drzemiącymi w bohaterach popędami i pragnieniami. Mężczyzn w świecie portretowanym przez Cronenberga zdaje się łączyć homoerotyczna więź podlana krwią, widoczna w scenach przemocy, ale piętnowana przez gangsterskie prawo i wypierana ze świadomości. W ten sposób reżyser tworzy pełne napięcia studium o konflikcie między naturą człowieka a kulturowymi rytuałami.

Fascynującą kreację stworzył w filmie Viggo Mortensen jako Nikołaj. Dla gangsterów jest człowiekiem z zewnątrz. Wydaje się również, że w przeciwieństwie do nich zachował wrażliwość i potrafi odróżnić dobro od zła. Jednak Mortensen stopniowo pokazuje, jak Nikołaja zmieniło gangsterskie środowisko, choć nie pozbawia swojego bohatera aury tajemnicy. Dlatego w finale trudno odgadnąć, czy Nikołaj jest bestią w ludzkiej skórze, gangsterem o złotym sercu, a może kimś, dla kogo rola mafiosa jest tylko przykrywką, oddzielającą go od normalnego świata.

I ciekawostka: w roli wuja położnej Anny wystąpił Jerzy Skolimowski. Choćby dla jego wyrazistego epizodu warto zobaczyć „Wschodnie obietnice”.

Film
Arkadiusz Jakubik: Zagram Jacka Kuronia. To będzie opowieść o wielkiej miłości
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Film
Leszek Kopeć nie żyje. Dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej miał 73 lata
Film
Powstaje nowy Bond. Znamy aktorów typowanych na agenta 007
Film
Mają być dwie nowe „Lalki”. Netflix miał pomysł przed TVP
Film
To oni ocenią filmy w konkursach Mastercard OFF CAMERA 2025!