Materiał powstał we współpracy ze Związkiem Polskiego Leasingu
Leasing to dziś jedno z najważniejszych kół zamachowych polskiej gospodarki. W 2023 r. sfinansował zakup aktywów, a więc inwestycje firm o wartości ponad 100 mld zł. Branża poprawiła wynik z 2022 r. o ponad 16 proc., a głównym motorem zwyżek był leasing pojazdów.
Najważniejsi klienci firm leasingowych
Mikro-, małe i średnie firmy to przy tym najważniejsi klienci firm leasingowych. Ponad 60 proc. z nich finansuje swoje inwestycje leasingiem. Jak wykazało badanie „Małe firmy o leasingu 2024”, zrealizowane na zlecenie Związku Polskiego Leasingu przez CBM Indicator, 57 proc. małych firm poleciłoby leasing jako wygodną formę finansowania. Ponad 70 proc. firm, które korzystają lub korzystały z leasingu, jest skłonnych polecić tę formę finansowania.
– Najbliższe dwa lata będą dobre i bardzo dobre dla polskiej gospodarki. Z każdym kwartałem gospodarka będzie się rozpędzała. Ale choć pieniądze z KPO już napływają do naszego kraju, to dopiero w 2025 r. będziemy obserwowali boom inwestycyjny – mówił w czasie wtorkowej debaty Europejskiego Kongresu Finansowego poświęconej oczekiwaniom klientów firm leasingowych z sektora mikro-, małych i średnich firm Ernest Pytlarczyk, główny ekonomista Banku Pekao.
Zauważył przy tym, że tego rodzaju przedsiębiorstwa mają coraz mniejszy udział w inwestycjach i zatrudnianiu (nie dotyczy to mikrofirm). Cechuje je też niska innowacyjność i zaangażowanie cyfrowe. Tylko 14 proc. małych i średnich firm w Polsce sprzedaje online. Dla porównania, w Szwecji robi tak 36 proc. takich firm, a w Irlandii i Danii – po 35 proc. Za granicą swoje towary sprzedaje jedynie 5 proc. małych i średnich firm, podczas gdy w Austrii i Belgii – po 16 proc., a w Danii – 14 proc. Średnia unijna to w tym przypadku 9 proc.